2,67 mld euro – na tyle wycenione zostało przedsiębiorstwo spółki Orange Concessions (OC), działającego we Francji hurtowego operatora sieci światłowodowych należącego do grupy Orange.
Wsparcie państwa
Brzegowe warunki transakcji, w której właściciel Orange Polska sprzedał 50 proc. zostały ogłoszone tuż przed weekendem. Udziałowcami OC zostało konsorcjum trzech firm związanych z francuskim skarbem państwa. Chodzi o La Banque des Territoires, czyli część państwowego Caisse des Dépôts, ubezpieczyciela CNP Assurances oraz EDF Invest, wehikuł inwestycyjny energetycznej grupy EDF.
Kim będą nowi udziałowcy projektu polegającego na budowie sieci światłowodowych na terenach pozamiejskich w porozumieniu z lokalnymi władzami ujawniono w piątek wieczorem. Skład konsorcjum nie jest całkowitym zaskoczeniem, bo część potencjalnych inwestorów była już wymieniana przez francuskie media.
W październiku dziennik „Les Echos" napisał, że wśród potencjalnych zainteresowanych są takie podmioty jak australijski IFM Investors, amerykański I Squared, CNP, singapurski GIC i kanadyjski CDPQ, ale wspominał także o CNP i EDF.
Warto zwrócić uwagę, że ostateczna cena w transakcji jest wyższa niż podane przez dziennik 1,8-2 mld euro. Ale też wielkość sieci, która miała trafić do OC była poprzednio mniejsza. Mówiło się o 4 mln gospodarstw domowych w zasięgu, a transakcja obejmuje sieć 4,5 mln gniazdek.