W wypadku Grupy OEX, której spółki zależne pośredniczą w sprzedaży usług Orange Polska, T-Mobile Polska i Plusa, spadek przychodów z tego biznesu w skali roku to około 7 proc. Nastąpił on mimo że w listopadzie grupa kupiła sklepy innego dilera usług T-Mobile Polska i w sumie w końcu roku prowadziła o 20 salonów więcej niż rok wcześniej. Średnio w minionym roku prowadziła jednak o około dziesięć sklepów mniej niż w 2019 r. – wyliczył zarząd.
Grupa OEX poprzez spółkę zależną Tell jest nadal największym dystrybutorem usług Orange Polska. W ub.r. liczba sklepów tego operatora, które prowadzi, zmniejszyła się kolejny raz: o cztery lokalizacje, do 176. W wypadku Plusa sieć sprzedaży skurczyła się o dwa salony, do 64.
W wypadku T-Mobile – z powodu już wspomnianego przejęcia – na koniec roku grupa prowadziła 119 salonów tego operatora.
Sieciom dilerskim OEX w ujęciu procentowym najmocniej spadły przychody ze sprzedaży doładowań (prawie o 25 proc.). Gorzej sprzedawały się także telefony komórkowe w abonamencie (spadek o 5,1 proc.). Prowizja ze sprzedaży usług telekomunikacyjnych, która ma największy udział w przychodach, przyniosła grupie wpływy niższe rok do roku o 4,4 proc. (173 mln zł).
OEX podkreśla przy tym, że mimo czasowego zamknięcia salonów w I połowie ub.r. segment zarządzania sieciami punktów sprzedaży detalicznej wypracował zysk operacyjny na poziomie porównywalnym z 2019 r. „Przyczyniło się do tego m.in. zwiększone zainteresowanie konsumentów ofertą usług internetowych" – podaje.