Zarząd LiveChatu rekomenduje, żeby przeznaczyć na dywidendę 95 mln zł z zysku za rok obrotowy trwający od 1 kwietnia 2020 r. do 31 marca 2021 r., co dałoby 3,69 zł na akcję. Pozostałe 4,8 mln zł trafiłoby na kapitał zapasowy. Wspomniana dywidenda w wysokości 3,69 zł na akcję obejmuje zarówno zaliczkę wypłaconą w styczniu (czyli 0,89 zł na akcję) jak i planowaną na lipiec (0,89 zł), co oznacza, że do wypłaty pozostanie 1,91 zł.
Planowany dzień ustalenia prawa do dywidendy to 25 sierpnia, a wypłaty 1 września. Z kolei planowany dzień ustalenia prawa do drugiej zaliczki to 20 lipca, a wypłaty 27 lipca.
"Zarząd podtrzymuje politykę dywidendową, która zakłada przeznaczanie na wypłatę dla akcjonariuszy najwyższej możliwej części zysku" – czytamy w raporcie.
LiveChat Software podał też wyniki za IV kwartał i za cały miniony rok obrotowy (zakończony 31 marca 2021). Skonsolidowany zysk netto wzrósł o 31,6 proc. do 100,16 mln zł, a przychody do 179,01 mln zł, czyli o 36,8 proc.
W ciągu roku zespół LiveChatu zwiększył się ze 169 do 212 osób. Spółka podkreśla, że mimo znaczącego wzrostu zatrudnienia ciągle notuje bardzo wysokie marże operacyjne. Marża brutto na sprzedaży wyniosła 84,4 proc., a rentowność netto 56 proc. W samym IV kwartale przychody wzrosły o 33 proc. do 48,05 mln zł, a EBITDA o 24 proc. do 32,2 mln zł. Zysk netto wyniósł natomiast 27,51 mln zł. Był nieco niższy niż rok temu, co spółka tłumaczy faktem, że wtedy w ostatnim kwartale rozpoznano pełen efekt wykorzystania programu IP Box, a w roku 2020/2021 rozłożył się on na wszystkie kwartały. Wyniki za IV kwartał były zgodne z oczekiwaniami analityków. Wrocławska spółka może się pochwalić bardzo dobrym cash flowem. Jej przepływy pieniężne z działalności operacyjnej wyniosły w minionym roku finansowym 106,5 mln zł wobec 75,8 mln zł rok wcześniej.