Notowania PCF Group rozpoczęły wtorkową sesję od mocnej przeceny. Przed godz. 10 akcje tanieją o 11,6 proc. do 48,9 zł. To reakcja na informację, jaka napłynęła na rynek: PCF nie otrzymało od wydawcy gry "Outriders", Square Enix, wynagrodzenia w formie tantiem. Zarząd nie kryje, że jest tym rozczarowany.
- Nie dysponujemy żadnymi danymi dotyczącymi sprzedaży „Outriders" – szacujemy ją na poziomie między 2 a 3 miliony egzemplarzy i zakładaliśmy, że jest to wynik zapewniający temu projektowi rentowność już w pierwszym kwartale sprzedaży. Brak płatności ze strony wydawcy oznacza najpewniej, że zdaniem Square Enix tak jednak nie jest - komentuje Sebastian Wojciechowski, prezes PCF Group. Dodaje, że być może zadecydowały o tym jakieś elementy polityki sprzedażowej Square Enix, których szczegółów polska spółka nie zna, np. partnerstwa zawierane przez wydawcę z platformami dystrybucyjnymi czy podmiotami oferującymi grę jako dodatek do swoich produktów.
- Nieosiągnięcie poziomu rentowności może także oznaczać, że koszty poniesione przez wydawcę są wyższe niż oczekiwaliśmy. Ale nie chcę spekulować; będziemy dalej analizować sytuację. Warto jednak zaznaczyć, że takie wyjaśnienia wymagają czasu, a nasz wpływ na stanowisko wydawcy jest ograniczony. Jego rola jest tutaj wiodąca – podkreśla szef PCF.
Tantiemy płacone miały być przez wydawcę, jeśli wpływy netto ze sprzedaży gry zapewnią Square Enix zwrot kosztów poniesionych przez wydawcę w związku z produkcją, dystrybucją i promocją gry. Wydawca miał zapłacić je najpóźniej do 16 sierpnia.
Zarząd PCF podkreśla, że przed polskim studiem jeszcze cały „ogon sprzedażowy" gry. Liczy, że jeszcze w tym roku do spółki trafią pierwsze tantiemy.