Ten Square rozpycha się w Chinach

Flagowa gra wrocławskiego studia radzi sobie w Państwie Środka lepiej, niż zakładał zarząd. Czas pokaże, jakie będzie to mieć przełożenie na przyszłe wyniki finansowe grupy.

Publikacja: 25.08.2021 05:20

Ten Square rozpycha się w Chinach

Foto: Adobestock

Podczas wtorkowej sesji notowania Ten Square Games lekko spadały. Po południu akcje wyceniano na 514 zł (-0,8 proc.). Są tańsze niż 12 miesięcy temu, ale od czasu debiutu spółki na GPW (2018 r.) podrożały jedenastokrotnie. Zdaniem analityków kurs ma jeszcze potencjał do zwyżki.

Rozwój organiczny oraz przejęcia

Studio jest w ciekawym momencie: zaczęło konsolidować rynek, weszło ze swoją flagową grą do Chin i szuka inwestora.

„Fishing Clash" długo czekało na zielone światło dotyczące wejścia na rynek chiński. Otrzymało licencję pod koniec czerwca. Zarząd sygnalizuje, że początkowe wyniki gry na rynku chińskim są lepsze od oczekiwań.

– Chiny stają się dla nas bardzo istotnym rynkiem, już są jednym z pięciu największych. Plany na przyszłość to głównie tworzenie nowych treści w „Fishing Clash" i przyspieszenie dodawania nowych funkcjonalności. Wydatki na marketing będą rosły, nasz partner już inwestuje w tym obszarze, przewyższając nawet nasze oczekiwania – powiedziała podczas wtorkowej konferencji Anna Idzikowska z zarządu Ten Square Games.

GG Parkiet

Kilka tygodni temu polskie studio ogłosiło przejęcie: zakup za 45 mln euro włoskiej spółki Rortos, lidera segmentu symulatorów lotu na globalnym rynku gier mobilnych.

– Integracja przejętej spółki przebiega zgodnie z harmonogramem – zadeklarował Maciej Zużałek, prezes Ten Square Games. Giełdowa firma konsoliduje rynek, ale sama też może stać się celem przejęcia. Trwa przegląd opcji strategicznych. Zarząd nie zdradza szczegółów. – Staramy się pozyskać inwestora, który byłby dla nas interesujący - mówi tylko prezes.

Wyniki pod lupą

Ten Square Games wypracowało w II kwartale 2021 r. 33,4 mln zł zysku netto, czyli o 30,5 proc. więcej niż przed rokiem. Analitycy zakładali, że zysk będzie jeszcze wyższy. Studio podkreśla, że na wynik negatywny wpływ (ok. 3,8 mln zł) miało zdarzenie jednorazowe: koszty rezygnacji z produkcji „Golf Royale". Spółka uznała, że duża konkurencja w tym segmencie i konieczność ponoszenia wysokich nakładów marketingowych czynią ten projekt nieopłacalnym. Osoby tworzące „Golf Royale" zostały przydzielone głównie do zespołu pracującego nad dalszym rozwojem „Fishing Clash".

W I połowie roku wydatki marketingowe na ten tytuł wyniosły 47,3 mln zł, podczas gdy w I połowie 2020 r. było to aż 88,8 mln zł. Stąd – jak wyjaśnia zarząd – relatywnie niewielki wzrost przychodów tego tytułu. Spółka ocenia też, że jej kolejny tytuł, „Let's Fish", radzi sobie dobrze. Przyniósł w I półroczu 2021 r. płatności przekraczające 7,9 mln zł (o 6 proc. niższe niż w rekordowym I półroczu 2020 r.).

Łączne przychody grupy w II kwartale spadły rok do roku o niespełna 3 proc., do 164,9 mln zł. EBITDA urosła o 44 proc., do 43,6 mln zł i była zbliżona do oczekiwań analityków. Z kolei w całym I półroczu 2021 r. przychody wyniosły prawie 339 mln zł wobec 264,6 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł do 94,6 mln zł z 67 mln zł, a zysk netto do 86 mln zł z niespełna 61 mln zł. Poprawiły się też przepływy operacyjne.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?