Notowania wspomnianych trzech spółek zareagowały na raporty spadkiem. Najmocniej, bo o ponad 3 proc., taniały po południu akcje Vividu. Wypracował on w I półroczu niemal 10 mln zł przychodów. Z kolei na poziomie wyniku netto miał 1,8 mln zł straty. Jak tłumaczy zarząd – w dużej mierze z powodu kosztów amortyzacji. I podkreśla, że lepiej sytuację studia przedstawia EBITDA: wyniosła ona 1,6 mln zł. W I półroczu spółka pracowała nad stabilizacją swojej sytuacji finansowej, dokonała m.in. wcześniejszych spłat przewidzianych na 2021 r. rat układowych. Podniosła też efektywność monetyzacji swoich gier, co powinno mieć pozytywne odzwierciedlenie w przyszłych wynikach.
Vivid Games działa w sektorze gier mobilnych, którego CAGR (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu) w latach 2018–2023 jest szacowany na 7,7 proc. To najszybciej rosnący sektor w całej branży gier komputerowych. Jego wartość w 2023 r. ma przekroczyć 200 mld USD. Na gry mobilne postawił też T-Bull. Produkcje studia zostały pobrane łącznie ponad 560 mln razy (stan na 31.08.2021 r.), z czego ponad 30 mln od stycznia do sierpnia 2021 r. W I połowie 2021 r. przychody operacyjne spółki wyniosły 4,7 mln zł wobec niemal 5 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku. Na poziomie netto jest strata (0,7 mln zł), podczas gdy rok temu był zysk (1,1 mln zł). Warto odnotować, że w trakcie pierwszych sześciu miesięcy 2020 r. spółka miała dodatkowy zysk w kwocie 1,1 mln zł z tytułu zbycia akcji The Dust. Strategia T-Bulla na lata 2020–2022 zakłada m.in. produkcję i wydanie od dwóch do trzech gier mobilnych rocznie (głównie o tematyce motoryzacyjnej) oraz pięciu gier z gatunku symulatorów na komputery PC i konsole we współpracy z inwestorem.
Z kolei trzecia wspominana spółka, Creepy Jar, w I półroczu 2021 r. wypracowała łącznie 21,2 mln zł przychodów ze sprzedaży gry „Green Hell" wobec 23 mln zł w I półroczu ubiegłego roku. Zysk netto spadł do 12 mln zł z 16,1 mln zł. Warto odnotować, że w tym roku był w znacznym stopniu obciążony kosztami programu motywacyjnego (wyniosły ponad 3 mln zł). Studio rozwija swoją flagową grę „Green Hell" i pracuje nad nowym projektem „Chimera". Już teraz wokół niego skupiona jest większość mocy przerobowych spółki. kmk