Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na dużym plusie. Ceny ropy są wspierane przez przedłużający się strajk w sektorze naftowym Norwegii, który już przełożył się na pewne cięcia produkcji w tym kraju, a w kolejnych dniach – jeśli nie zostanie osiągnięty kompromis – cięcia te mogą okazać się znacznie większe, sięgające niemal miliona baryłek dziennie.
Stronie popytowej na rynku ropy naftowej sprzyja także huragan Delta znajdujący się już u południowych wybrzeży Stanów Zjednoczonych, a którego uderzenie ma nastąpić już dzisiaj. Ze względu na huragan, spora część produkcji ropy naftowej w rejonie Zatoki Meksykańskiej została wygaszona w ostatnich dniach, a samo uderzenie może wywołać straty w infrastrukturze naftowej. Niemniej, jest spora szansa, że przestoje w lokalnej produkcji będą krótkotrwałe.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Tymczasem wczoraj kartel OPEC opublikował ciekawy, cykliczny raport – 2020 World Oil Outlook - w którym podał długoterminowe prognozy dla rynku ropy naftowej. Według OPEC, w ciągu najbliższej dekady globalny popyt na ropę naftową będzie rósł. O ile w 2020 roku wyniesie on średnio 90,7 mln baryłek dziennie (po dużym spadku wywołanym pandemią), to w 2030 r. wzrośnie do 107,2 mln baryłek dziennie. Ta liczba to znacząca zmiana – jest ona bowiem niższa o 1,1 mln baryłek niż w raporcie sprzed roku i aż o ponad 10 mln niższa niż popyt na 2030 r. prezentowany w raporcie z 2007 roku.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne