Orlen Projekt, podmiot którego 100 proc. akcji należy do Orlenu, podpisał z Agencją Rozwoju Przemysłu warunkową umowę zakupu 74,1 proc. udziałów w firmie Energop z siedzibą w Sochaczewie. Pozostałe udziały należą do Skarbu Państwa. Do finalizacji umowy niezbędne jest jeszcze uzyskanie zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wartości potencjalnej transakcji nie ujawniono.
Energop specjalizuje się w produkcji rurociągów przemysłowych, w tym zwłaszcza dla sektorów: rafineryjnego, petrochemicznego i chemicznego. Wytwarza też konstrukcje stalowe, zbiorniki i elementy towarzyszące instalacjom rurociągowym. Jego oferta obejmuje zarówno prefabrykację, jak i kompletny montaż tych instalacji. Koncern podaje, że dzięki planowanej transakcji zabezpieczy sobie realizację projektów inwestycyjnych m.in. w zakresie infrastruktury krytycznej.
„Do 2030 r. koncern przeznaczy około 170 mld zł na projekty infrastrukturalne związane z produkcją rafineryjną, wydobyciem i obrotem gazem oraz produkcją petrochemiczną. We wszystkich tych segmentach infrastruktura rurociągowa odgrywa istotną rolę” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Z kolei Marcin Kasza, prezes Orlenu Projekt zauważa, że w ubiegłym roku aż 80 proc. prac realizowanych przez Energop było wykonywanych dla płockiego koncernu. „To spółka z dużym potencjałem do rozwoju, dlatego podjęliśmy decyzję o zakupie większościowego pakietu udziałów. Dla nas to dodatkowe zabezpieczenie dla prowadzonych przez nas projektów inwestycyjnych” - twierdzi Kasza.
Czytaj więcej
To nietypowa sytuacja wziąwszy pod uwagę, że na europejskich rynkach jest coraz drożej. Dziś na Starym Kontynencie nie ma tańszego diesla niż w Polsce, a ceny benzyny Pb95 niższe są jedynie w Turcji.