Rynek pozytywnie ocenia cele Orlenu

Co do zasady nowa polityka dywidendowa, wartość inwestycji i szacunki zysków zostały dobrze przyjęte. Niektóre sprawy wymagają jednak jeszcze szczegółowych analiz.

Publikacja: 01.03.2023 21:00

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen

Foto: Tomasz Gzell

W ocenie analityków ogłoszona przez Orlen aktualizacja strategii do 2030 r. pozytywnie zaskoczyła, zwłaszcza w zakresie nowej polityki dywidendowej. Rynek oczekiwał, że w najbliższych trzech latach jej wartość wyniesie 3,5 zł na akcję. Tymczasem już w tym roku ma to być 5,5 zł, a w kolejnych latach co najmniej 4,15–5,2 zł.

Oceny analityków

Według Michała Kozaka, analityka Trigon DM, strategia Orlenu łączy interesy Skarbu Państwa i pozostałych akcjonariuszy, głównie poprzez zapowiadaną wypłatę dywidendy i ambitny program inwestycyjny (320 mld zł do 2030 r.). Z większością jej założeń się zgadza, jednak w jego ocenie szczegółowej analizy wymaga relatywnie wysoka EBITDA m.in. w biznesie energetyki konwencjonalnej i sieci. Zysk ma tu wynieść w najbliższych ośmiu latach 80 mld zł przy 65 mld zł łącznych inwestycji. Mimo to w opinii Kozaka kurs akcji Orlenu może zachowywać się lepiej niż reprezentujące go indeksy. W krótkim terminie nie oczekuje jednak istotnej poprawy notowań, ze względu na ostrożność rynku w ocenie ambitnej strategii i stosunkowo wysokie obciążenie wyników koncernu wydatkami na inwestycje do 2025 r.

Z kolei analitycy DM BDM, porównując zaktualizowaną strategię płockiej grupy z tą opublikowaną w listopadzie 2020 r., zauważają, że pomimo wzrostu wydatków inwestycyjnych na biznes petrochemiczny oczekiwany jest w nim spadek zysków.

Pierwotnie EBITDA w 2030 r. szacowano w petrochemii na 7 mld zł, a obecnie jest to około 6 mld zł.

Orlen szczególnie duże nadzieje wiąże z inwestycjami w tzw. zielone aktywa. Na ten cel ma wydać w najbliższych ośmiu latach aż 120 mld zł. Z tej kwoty zdecydowana większość dotyczy inwestycji w branżę energetyczną.

Pozew MPK Wrocław

Do strategii Orlenu nawiązywali też przedstawiciele władz Wrocławia i miejskiej firmy MPK Wrocław, którzy żądają 1 mln zł odszkodowania za straty poniesione w wyniku polityki prowadzonej przez koncern na rynku paliw. Chodzi o zwiększone koszty, jakie MPK Wrocław poniosło w grudniu 2022 r. za zakupy diesla. Ich wartość wyliczono, porównując ceny na giełdzie paliwowej z cenami oferowanymi przez Orlen. MPK Wrocław uważa, że powinno płacić według tych pierwszych. Takie rozwiązanie funkcjonowało też do listopada 2022 r., gdy obowiązywał kontrakt zawarty z Lotosem.

Na początku stycznia MPK Wrocław wystąpiło do UOKiK o pilne zbadanie praktyk Orlenu, jednocześnie oskarżając koncern o monopolistyczne działania. „Minął już ponad miesiąc, a my nie mamy informacji, co w tym postępowaniu się dzieje. Zdecydowaliśmy się więc podjąć kolejne kroki i skorzystać z prawa dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia prawa konkurencji” – wyjaśnia prawniczka MPK Wrocław, mecenas Małgorzata Ludwig. W efekcie firma podjęła decyzję o złożeniu pozwu do sądu ws. zawyżonych cen paliw.

Orlen ten zarzut uważa za bezpodstawny, podobnie jak ten o monopolistycznej pozycji. „Przypominamy, że to samo MPK wybrało Orlen jako dostawcę paliwa. W Polsce działa kilka firm sprzedających paliwa dużym odbiorcom, w tym miejskim przedsiębiorstwom autobusowym” – podaje zespół prasowy koncernu.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc