Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dziś w Polsce nie ma jeszcze żadnej stacji paliw funkcjonującej pod marką MOL. Wkrótce to się jednak zmieni. Ambicją Węgrów jest zajęcie trzeciego miejsce na tym rynku, głównie dzięki przejęciu i rebrandingowi ponad 400 obiektów Lotosu.
Od kilku lat liczba stacji paliw płynnych w Polsce nie ulega istotnym zmianom i tym samym waha się w wąskim przedziale 7,6–7,9 tys. obiektów (dane POPiHN). Niezmiennie największym graczem jest tu grupa Orlen, która posiada około 1,8 tys. placówek. W wyniku połączenia z Lotosem chwilowo wzbogaciła się o ponad 0,5 tys. jego stacji. Do końca roku musi jednak zrealizować środki zaradcze określone dla fuzji obu koncernów, zakładające m.in. sprzedaż na rzecz MOL-a 417 stacji Lotosu. Wartość transakcji to 610 mln USD.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.