Niezależnie od tego, co dzieje się na Wschodzie, nie zakładamy dużych zmian w strategii energetycznej w kontekście wykorzystania gazu ziemnego w elektroenergetyce. Nasza infrastruktura pozwoli na gazową niezależność od Rosji – mówi w rozmowie z „Parkietem" minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Podczas ostatniego spotkania Rady Unii Europejskiej dominował temat odcięcia dostaw gazu z Rosji do Polski i Bułgarii. Kraje UE wyraziły solidarność z oboma krajami. – My jesteśmy zabezpieczeni i na tę chwilę poradzimy sobie bez pomocy Unii – zapewniła minister.
Jednym z tematów spotkania była także polska propozycja dotycząca powołania tzw. rosyjskiego EU ETS, a więc opodatkowania krajów, które importują ropę i gaz z Rosji na wzór systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Wcześniej na spotkaniach bilateralnych część krajów była skłonna poprzeć ten pomysł, w tym także Niemcy. – Chcemy wspólnie i szybko wypracować jedno podejście, uwzględniając stanowiska wszystkich krajów. Naszym zdaniem to dobry moment na podjęcie dyskusji – podkreśliła Anna Moskwa.
Embargo na paliwa z Rosji powoduje także korekty w polskiej strategii energetycznej. Rząd chce nieco dłużej wykorzystywać starsze bloki węglowe, które miały przejść na emeryturę po 2025 r. Chodzi o bloki o mocy 200 MW, które Polska zamierza zmodernizować. Będą one mogły korzystać z systemu wsparcia w ramach rynku mocy po 2025 r. To wymagałoby zmian w unijnych dyrektywach i rozporządzeniach.
Na obecnym etapie resort przygotował ranking bloków węglowych z kosztorysem wydłużenia prac poszczególnych z nich wraz z niezbędnymi pracami modernizacyjnymi. – Prowadziliśmy indywidualne rozmowy z poszczególnymi firmami energetycznymi, a mamy nasz wewnętrzny ministerialny ranking takich jednostek. Obecnie przygotowujemy końcowy ranking bloków, które biorąc pod uwagę techniczne możliwości, mogą być przedłużane. W pierwszej kolejności analizujemy aspekty techniczne, a potem ekonomiczne. Ten drugi element jest przed nami. Chcemy zbadać, które bloki w powiązaniu z wydobyciem węgla będą mogły szybko – technicznie i ekonomicznie – wesprzeć nasz proces transformacji – powiedziała minister. Listy ostatecznej jeszcze nie ma, dlatego też resort nie podjął jeszcze dyskusji na poziomie UE w kwestii zmian w prawie. Samą aktualizację strategii do 2040 r. polski rząd chce przyjąć najpóźniej pod koniec tego roku lub na początku przyszłego, doliczając przeprowadzone konsultacje.