Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.04.2022 21:00 Publikacja: 24.04.2022 21:00
W ostatnich latach moc elektryczna wszystkich biogazowni w Polsce nie ulegała istotnym zmianom. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że na koniec 2020 r. było to 255,7 MW, co oznaczało wzrost w skali trzech lat o 8,6 proc.
Foto: Shutterstock
W Polsce funkcjonuje obecnie około 350 biogazowni wytwarzających biogaz, czyli produkt w większości składający się z metanu, a w pozostałej części z dwutlenku węgla i innych gazów. Liczbę tych instalacji należy uznać za skromną, zważywszy, że w całej Europie jest ich już około 20 tys. Co więcej nad Wisłą przyrost w ostatnich kilku latach był bardzo skromny. Tymczasem od wielu lat kolejne rządy zapowiadają dynamiczny rozwój rynku biogazu, który zresztą obiecywały mocno wspierać poprzez tworzenie odpowiednich regulacji i form współfinansowania. Wystarczy wspomnieć słowa Waldemara Pawlaka, byłego wicepremiera i ministra gospodarki sprzed kilkunastu lat, w których zapewniał, że do 2020 r. w każdej gminie w Polsce będzie funkcjonować przynajmniej jedna biogazownia rolnicza produkująca energię elektryczną i cieplną. Gdy je wypowiadał, było kilkanaście tego typu instalacji. Na koniec 2020 r. biogazowni rolniczych (ujętych w rejestrze Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa) istniało zaledwie 116, a gmin w Polsce jest 2477. Nawet jeśli do nich dodać biogazownie znajdujące się w rejestrze Urzędu Regulacji Energetyki, a więc pozyskujące biogaz ze ścieków, wysypisk śmieci i odpadów, to będzie to 219 dodatkowych instalacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas