ROPA NAFTOWA
Najniższy poziom strategicznych rezerw ropy w USA od 20 lat.
Notowania ropy naftowej nadal są wspierane przez obawy związane z podażą tego surowca – zwłaszcza, że dużo ciekawych informacji, związanych z rynkami surowców energetycznych, może pojawić się także dzisiaj, za sprawą planowanej wizyty prezydenta USA, Joe Bidena, w Brukseli na szczytach NATO, G7 i UE.
O ile wydarzenia w Europie znajdą się dziś w centrum uwagi, to wczoraj ważne dane napływały ze Stanów Zjednoczonych. Amerykański Departament Energii opublikował swoje cotygodniowe dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA, które pokazały, że popyt na paliwa wzrósł, podczas gdy podaż pozostaje na relatywnie niskich poziomach.
Według danych departamentu, w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 2,51 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich zwyżki o około 100 tys. baryłek (aczkolwiek spadek zapasów dzień wcześniej sugerowały już wyliczenia Amerykańskiego Instytutu Paliw). Dodatkowo, w poprzednim tygodniu zniżkowały zapasy benzyny (-2,95 mln baryłek) oraz destylatów (-2,07 mln baryłek) – w ich przypadku spadek nie jest niespodzianką, ale mimo wszystko zniżki okazały się większe od oczekiwań.