Jeden z dwóch warunków, niezbędnych do zaciągnięcia przez spółkę w banku PKO BP 150 mln zł kredytu obrotowego, został tym samym spełniony.
Drugi warunek to rozwiązanie przez Police problemu opcji walutowych. Właśnie o możliwościach restrukturyzacji tych instrumentów władze spółki rozmawiały w środę z przedstawicielami regionalnego oddziału banku. – Myślę, że w najbliższym czasie skutecznie sfinalizujemy toczące się od kilku tygodni negocjacje z bankami – powiedział cytowany w komunikacie spółki Janusz Motyliński, wiceprezes Polic. – Przedłożyliśmy pełną dokumentację kredytową. Pozostaje oczekiwać na decyzję banku – dodał szef spółki Ryszard Siwiec.
Do zaciągnięcia kredytu Police potrzebują gwarancji Agencji Rozwoju Przemysłu. Tydzień temu dostały promesę takiego poręczenia. ARP postawiła jednak dwa powyższe warunki. Oprócz tego Police chcą pożyczyć 40 mln zł, ale już pod zastaw własnego majątku.
Tylko wczoraj akcje Polic podrożały o 9,16 proc. A od czasu udzielenia przez ARP warunkowego poręczenia kredytu, kurs spółki wzrósł z 5,95 zł do 7,63 zł na wczorajszym zamknięciu, czyli o ponad 28 proc.