Petrolinvest gromadzi gotówkę na inwestycje

250 mln zł wystarczy na inwestycje w Kazachstanie w latach 2010–2011. Spółka właśnie dopina finansowanie

Publikacja: 22.10.2009 01:09

Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu

Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Firma należąca do Ryszarda Krauze już sprzedała większość akcji serii T (obejmuje 2,2 mln akcji, co stanowi ok. 13 proc. kapitału). W jej akcjonariacie znów mają pojawić się krajowe fundusze inwestycyjne.

[srodtytul]Krajowe instytucje kupiły[/srodtytul]

– Większość akcji z emisji serii T objęły instytucje finansowe. Część z nich to krajowe fundusze inwestycyjne. Ponadto jeden z funduszy otrzymał od nas warranty, które będą go uprawniały do objęcia akcji po 50 zł. Mam nadzieję, że wkrótce kurs Petrolinvestu na giełdzie wzrośnie i opcja zakupu będzie gotowa do realizacji – twierdzi Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu. – Pozyskaliśmy dotąd z emisji akcji serii T ponad 40 mln zł. Akcje zostały przydzielone po 35 zł – zaznacza. Dodaje też, że w tym samym czasie Petrolinvest od funduszy GEM pozyskał 11,5 mln zł (walory serii P po 35,07 zł – red.)

Petrolinvest ma więc zapewnione minimum 51,5 mln zł, które pozwolą na prowadzenie bieżącej działalności i regulowanie płatności. Zarząd dopina też program emisji obligacji zamiennych na akcje, które pozwolą na uzyskanie kolejnych około 100 mln zł. – Program obligacji zamiennych jest prawie gotowy. Papiery wartościowe zostaną zaoferowane amerykańskiemu inwestorowi. Nieznana jest jeszcze cena akcji, po której w przyszłości będą zamieniane obligacje na akcje – dodaje szef Petrolinvestu.

[srodtytul]Zbiórka na dwa lata[/srodtytul]

Równolegle zarząd prowadzi rozmowy z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju (EBOiR). Negocjacje trwają już ponad rok. – Mamy ogromną szansę, żeby uzyskać w listopadzie finansowanie od EBOiR w wysokości około 100 mln zł. Negocjacje są w ostatniej fazie – wyjaśnia Gricuk. – Jeżeli uda nam się wszystko, co zaplanowaliśmy, będziemy mieli pieniądze na inwestycje w Kazachstanie na lata 2010–2011. Zakładam, że nakłady rzędu 250 mln zł wystarczą, aby przeklasyfikować zasoby wielkości minimum 250 mln baryłek z perspektywicznych do potwierdzonych. Pozwoli to na uzyskanie finansowania bankowego opartego na wycenie tych zasobów – dodaje Gricuk.

Jeżeli kolejne wiercenia i badania pozwoliłyby na przeklasyfikowanie 250 mln baryłek na te, które znajdują się w złożu potwierdzonym, to najprawdopodobniej jego wycena będzie wynosić około 1 mld USD. Spółka ma w sumie około 2 mld baryłek ropy naftowej, jednak złoża, gdzie się one znajdują, oceniane są jako „tylko” perspektywiczne. Dotychczas Petrolinvest wydał na działalność poszukiwawczo-wydobywczą około 300 mln USD.

Zarząd spółki nadal rozmawia też z partnerami, którzy mogliby wspomóc ją w kosztownych inwestycjach i wydobyciu. – Jesteśmy w zaawansowanej fazie rozmów z branżowymi partnerami strategicznymi na temat wspólnego finansowania i realizacji odwiertów na złożu OTG. Porozumienie może zostać zawarte nawet w tym roku – kończy Gricuk.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc