– Planujemy budowę 10,5 tys. km nowych linii elektroenergetycznych, modernizację kolejnych 3 tys. km sieci – powiedział Rafał Czyżewski, wiceprezes spółki Energa-Operator. Dzięki tym inwestycjom grupa zamierza o połowę zmniejszyć liczbę przerw w dostawach prądu do klientów.
Planowane przez grupę nakłady będą możliwe m.in. dzięki pożyczce z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Podpisana wczoraj umowa z EBI zakłada wsparcie dla grupy przekraczające 1 mld zł. – Termin jej spłaty to 15 lat. Tak korzystne warunki nie byłyby dla nas obecnie dostępne w żadnym z komercyjnych banków – mówił wczoraj Roman Szyszko, wiceprezes Energi do spraw finansowych.
Aby sfinansować planowane przez siebie projekty, Energa chce także wyemitować obligacje korporacyjne. W przyszłym roku na rynek trafić mogą papiery warte kilkadziesiąt milionów złotych. Wraz z Union Investment TFI Energa utworzyła fundusz inwestycyjny Energa Trading SFIO. Jego podstawowym celem jest zarządzanie płynnością i nadwyżkami finansowymi spółek wchodzących w skład grupy.
Duże nakłady grupa chce przeznaczyć także na zwiększenie mocy wytwórczych. Jak deklaruje zarząd, w połowie przyszłego roku powinna ruszyć budowa bloku o mocy 1000 MW w Elektrowni Ostrołęka. Trwają przygotowania do budowy w Gdańsku bloku gazowego (200 MW) we współpracy z PGNiG i Lotosem.
Kolejnym realizowanym przez Energę projektem jest wprowadzenie systemu inteligentnych liczników. Urządzenia te będą umożliwiać firmie zdalny odczyt zużycia. W przyszłym roku liczniki te spółka zainstaluje u 30 tys. odbiorców. Wdrożenie systemu w całej grupie będzie kosztowało ponad 1 mld zł.