Kontrakt został zawarty na czas nieoznaczony. Przewiduje, że wartość zleceń w tym roku sięgnie 12 mln zł.
Ilość surowca, która zostanie dostarczona w 2011 r., wstępnie oszacowano zaś na 400 tys. ton. – W dużym uproszczeniu podpisane dotychczas umowy zapewnią nam wykorzystanie w tym roku ponad 90 proc. mocy produkcyjnych – mówi Jan Łuczak, prezes DSS. – W najbliższym czasie możemy poinformować o zawarciu kolejnych kontraktów. Będą wśród nich również większe, kilkuletnie zlecenia – dodaje.
Szef przygotowującej się do giełdowego debiutu spółki zapewnia, że w ostatnich tygodniach poprawiła się jej sytuacja płynnościowa. – W porównaniu z końcówką 2009 r. udało się nam zmniejszyć poziom zobowiązań – mówi. Dodaje, że spółka negocjuje dodatkowe finansowanie. – Liczymy na to, że w ciągu dwóch tygodni uda nam się uruchomić linię faktoringową na 10-20 mln zł – wyjawia.
W przesuniętej na drugą połowę marca ofercie publicznej spółka zamierza sprzedać do 2,4 mln akcji po cenie z przedziału 38–45 zł.