CEZ należy w około 70 proc. do czeskiego rządu i to właśnie Ministerstwo Finansów ma decydujący głos na walnym zgromadzeniu spółki. Najbliższe doroczne WZA zaplanowano na 29 czerwca.
Już w najbliższy weekend w Czechach odbędą się jednak wybory parlamentarne. Liderująca w sondażach Socjaldemokracja (a także będąca trzecią siłą partia komunistyczna) chce, by CEZ przeznaczył na dywidendę nie 55 proc. zeszłorocznego zysku, jak proponuje zarząd, ale ponad 70 proc. Stąd wspomniana przez ministra Fischera megadywidenda.