Władze giełdowej spółki nie chcą potwierdzić tego bezpośrednio. – Nie mogę powiedzieć niczego, czego nie zawarliśmy w oficjalnych komunikatach – ucina Małgorzata Iwanejko, prezes Boryszewa. Jednak na wniosek jednego z akcjonariuszy (zapewne Romana Karkosika, tylko on ma liczbę akcji umożliwiającą mu wystąpienie z takim żądaniem) porządek obrad zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Boryszewa zaplanowanego na 22 czerwca został właśnie rozszerzony o uchwałę dotyczącą zgody na nabycie nieruchomości w Tychach. Adres i numer księgi wieczystej podane w projekcie uchwały są takie same jak dane w ogłoszeniu syndyka Maflow Polska dotyczącym sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa (ZPC).
Przed weekendem asystent syndyka powiedział nam, że do negocjacji w sprawie zakupu ZPC wycenionego przez Deloitte na 208 mln zł przystąpiło kilka podmiotów z Polski i zagranicy zainteresowanych zbiciem ceny (dwa wcześniejsze przetargi zakończyły się fiaskiem właśnie z powodu zbyt ysokich oczekiwań syndyka). Zgodnie z pierwotnym harmonogramem rezultaty rozmów powinny być znane do najbliższego piątku. Boryszew szacuje, że przejęcie będzie go kosztować około 100 mln zł. Z syndykiem Wojciechem Zymką nie udało się nam wczoraj skontaktować.
Równolegle z procedurą sprzedaży ZPC Maflow Polska odbywa się podobna dotycząca włoskiej spółki matki i jej podmiotów zależnych we Włoszech, Meksyku, Chinach, Brazylii i Argentynie – w sumie aktywów wycenianych na około 100 mln zł. Czy Boryszew przystąpił również do tych negocjacji? Iwanejko odmawia komentarza. Żadnych informacji nie przekazali nam także przedstawiciele Romana Karkosika, który w połowie maja powiedział, że Boryszew stara się o przejęcie firmy produkcyjnej mającej zagranicznego właściciela z problemami, którego prawdopodobnie również trzeba będzie kupić.
Spółka Maflow Polska, najważniejsza część globalnego koncernu, upadła z powodu kłopotów włoskiej centrali, która zbyt agresywnie rozbudowywała grupę, korzystając z kredytów bankowych. Sytuację pogorszyło załamanie rynku motoryzacyjnego na przełomie lat 2008 i 2009. Maflow Polska działająca na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej rocznie wypracowuje przychody rzędu 0,5 mld zł – to nieco ponad połowa obrotów całej grupy kapitałowej.
Grupa Boryszewa ma związki z branżą motoryzacyjną: jest producentem popularnego płynu do chłodnic Borygo i płynów hamulcowych.