Największe związki zawodowe KGHM, czyli Solidarność i Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego, zrzeszające ponad 10 tys. z 18 tys. pracowników koncernu, gotowe są wspólnie zaostrzyć stanowisko w sporze z zarządem. Obie organizacje od miesięcy żądają podwyżek i gwarancji zatrudnienia w razie utraty kontroli nad KGHM przez Skarb Państwa (ZZPPM na dziesięć lat, a Solidarność na 20 lat).
[srodtytul]Decyzja w przyszłym tygodniu[/srodtytul]
Negocjacje w ramach prowadzonego od lata 2009 r. sporu zbiorowego ZZPPM z zarządem KGHM, mimo pośrednictwa mediatora zakończyły się właśnie fiaskiem. Protokół rozbieżności ma zostać podpisany do połowy czerwca. Kolejnym etapem sporu może być więc referendum strajkowe.
– W przyszłym tygodniu, po podpisaniu protokołu, zbierze się rada ZZPPM i podejmie dalsze decyzje – mówi Ryszard Zbrzyzny, szef związku i poseł lewicy. Twierdzi, że można rozważyć arbitraż społeczny (spór stara się wówczas rozwiązać kolegium złożone z przedstawicieli stron pod przewodnictwem sędziego wybranego przez prezesa sądu). – Zarząd jednak ewidentnie nie ma woli, by negocjować, dlatego nie wykluczamy decyzji o referendum strajkowym ze wszystkimi tego konsekwencjami. Będziemy się również konsultować z Solidarnością, która zgłosiła postulaty zbieżne z naszymi – podsumowuje.
[srodtytul]Możliwa wspólna akcja[/srodtytul]