W czasie dzisiejszej wizyty w Warszawie unijnej komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard ustalono zasady przyznania 30 proc. darmowych uprawnień do emisji CO2 dla elektrowni, które zaczęto budować najpóźniej w grudniu 2008 r.

— W Polsce wiele inwestycji rozpoczyna się, zanim dostanie jeszcze pozwolenie na budowę, to nietypowe dla Unii Europejskiej ale tak stanowi polskie prawo budowlane i Komisja Europejska weźmie to pod uwagę — powiedział minister środowiska Andrzej Kraszewski. W czasie negocjacji pakietu energetyczno-klimatycznego w grudniu 2008 r. nie ustalono definicji rozpoczęcia inwestycji. Dlatego powstał problem z przydziałem darmowych uprawnień.

— Musimy wypracować definicję, która zostanie zapisana w prawie i zostanie zaakceptowana przez pozostałe 26 państw członkowskich - dodała komisarz Hedeegard.

Wicepremier Waldemar Pawlak zaznaczył, że lista polskich inwestycji starających się o prawa do emisji Co2 jest zamknięta. Zgodnie z definicją prawa budowlanego przed końcem 2008 r. rozpoczęto inwestycje w elektrownie o łącznej mocy15 tys. MW.