Wiatr szybko goni węgiel

Tylko połowa elektrowni, które powstaną w najbliższych latach, będzie opalana węglem.

Publikacja: 26.07.2010 08:32

Aż 42 proc. projektów dotyczy wiatru, 8 proc. – gazu – wynika z danych PSE Operatora i lokalnych operatorów systemów, którzy zebrali od inwestorów kaucje za przyłączenie elektrowni do sieci.

Firmy planują budowę ponad 32 GW nowych mocy, z czego ponad 16 GW to elektrownie węglowe. Spółki giełdowe w przeważającej mierze zapowiadają powstanie bloków węglowych. Enea chce postawić w Elektrowni Kozienice dwa, po 1 GW każdy. W energetyce wiatrowej planuje w najbliższych latach ok. 300 MW. Tauron największe bloki węglowe po 910 MW postawi na terenie Elektrowni Jaworzno i Blachownia. PGE do 2016 r. ma zbudować 2,2 GW nowych mocy w energetyce węglowej. Do 2020 r. 2 GW energii mają dawać farmy wiatrowe. W Elektrowni Dolna Odra powstaną bloki gazowe.

Zdaniem ekspertów nie wszystkie projekty zgłoszone do przyłączenia do sieci zostaną zrealizowane. Kaucje, jakie wpłacili inwestorzy, nie przesądzają, że inwestycje rzeczywiście zostaną ukończone. Za każdy kilowat planowanej mocy inwestor wpłaca 30 zł, ale nie więcej niż 3 mln zł ogółem. Jeśli z winy inwestora elektrownia nie zostanie przyłączona, to kaucja przepada.

– Z tego, co mi wiadomo, tylko 15 GW mocy może być zaakceptowanych przez Komisję Europejską jako fizycznie rozpoczęte inwestycje, którym przysługują darmowe uprawnienia do emisji CO2. Dzisiaj nikt nie podejmie się budowy elektrowni, która miałaby rozpocząć działalność przed 2020 r. i nie miała preferencji przy przyznawaniu praw do emisji CO2 – przypomina prof. Krzysztof Żmijewski. Jego zdaniem ze zgłoszonych do przyłączenia projektów w energetyce wiatrowej zostanie zrealizowanych około połowy, w węglowej zaś – dwie trzecie.

Dariusz Chomka, rzecznik PSE Operatora, również uważa, że nie masz szans, by wszystkie projekty elektrowni wiatrowych zostały zrealizowane. Ocenia, że do 2030 r. do sieci może zostać włączonych 8 GW z farm wiatrowych. – Powyżej tego progu nie będzie to już bezpieczne dla systemu przesyłu energii – mówi. Eksperci wskazują jednak, że na rozwijanie energetyki odnawialnej można łatwiej zdobyć finansowanie.

– Jeszcze rok temu koncerny energetyczne obstawały przy 50 nowych inwestycjach w elektrownie węglowe o mocy ponad 32 GW. Obecne apetyty są o połowę mniejsze. Świat finansów dalej te plany będzie weryfikował. Energetyka wiatrowa jest w tym przypadku znacznie bardziej przewidywalna – uważa dr Grzegorz Wiśniewski, szef Instytutu Energetyki Odnawialnej.

W najbliższej dekadzie zamknięte zostaną elektrownie, które mają 40 i więcej lat. Odpowiadają one za około 10 GW mocy.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc