NWR zarobił na czysto 115 mln euro

Notowany w Warszawie, Londynie i Pradze, kontrolowany przez Zdenka Bakalę holenderski koncern wydobywczy zanotował po pierwszym półroczu wzrost zysku, przy przychodach 716 mln euro (+48 proc. rok do roku)

[b]Więcej o spółkach węglowych w serwisie [link=http://www.rp.pl/wegiel" target="_blank]rp.pl/wegiel[/link][/b]

W II kwartale zysk netto NWR wyniósł 129,6 mln euro przy przychodach 387,44 mln euro. Analitycy spodziewali się średnio 120,9 mln euro zysku netto przy przychodach 415,6 mln euro.

EBITDA z działalności kontynuowanej wyniosła w pierwszym półroczu 169 mln euro, co oznacza wzrost o 122 proc. w porównaniu do pierwszego półrocza 2009 r. Poziom zapasów spadł o 17 mln euro w pierwszym półroczu tego roku, podczas gdy w analogicznym okresie 2009. r. wzrósł o 59 mln euro. Koszty działalności wydobywczej zaś udało się obniżyć o 5 proc. Skorygowany zysk na akcje? serii A wyniósł 0,41 euro w pierwszej połowie 2010 r. Deklarowana wysokość dywidendy średniorocznej wynosi 0,21 euro za akcję.

To o wiele lepsze wyniki niż w analogicznym okresie 2009 r., a także niż po pierwszym kwartale tego roku. Powód? NWR jest jednym z głównych w Europie Środkowo-Wschodniej producentów węgla koksowego i koksu – bazy do produkcji stali, na którą w ubiegłym roku była dekoniunktura. New World Resources miał w pierwszym kwartale 2010 r. 14,49 mln euro straty netto wobec 2,14 mln euro straty w analogicznym okresie ubiegłego roku i 118 mln euro zysku netto w tym samym okresie 2008 r. Przypomnijmy, że w IV kw. 2009 r. spółka notowała już niewielki zysk (ok. 7,5 mln euro netto).

W drugim kwartale 2009 r. NWR odnotował stratę prawie 40 mln euro przy przychodach na poziomie 244 mln euro. W pierwszym półroczu 2009 r. NWR miał 41,4 mln euro straty netto przy przychodach 484,37 mln euro (o 48 proc. niższych niż w pierwszym półroczu 2008 r., gdy koniunktura na węgiel koksujący i koks była bardzo dobra).

Do dobrych wyników po pierwszym półroczu tego roku przyczyniły się m.in. wzrosty cen produktów New World Resources. W drugim kwartale były droższe niż w pierwszym. A w trzecim będą jeszcze droższe, co według analityków pozwala sądzić, że wyniki spółki zadowolą inwestorów.

21 lipca spółka ogłosiła, że w trzecim kwartale podnosi ceny węgla koksowego o 17 proc. do 158 euro za tonę w porównaniu do II kk. tego roku, a ceny koksu o 42 proc. do 362 euro za tonę (a to oznacza o 143 proc. więcej niż w 2009 r.).

Analitycy przypuszczają, że jeśli koniunktura na stal się nie załamie, można się spodziewać, że NWR podniesie również ceny swoich produktów na IV kw. tego roku, a co za tym idzie – będzie miał dobre wyniki na koniec roku.

W komunikacie wynikowym spółka poinformowała także o zakończeniu spłaty zadłużenia w wysokos?ci 500 milionów euro w maju 2010 roku. Spółka nie ma z?adnych istotnych zobowia?zan? do 2015 roku. Od 31 grudnia 2009 roku dług netto zmniejszył się o 15 proc. do 411 milionów euro.

W 2010 r. NWR zamierza wyprodukować w sumie około 5,5 mln ton węgla koksującego, 5 mln ton węgla energetycznego oraz 1,1 mln ton koksu. Planuje zaś sprzedać 10,5 mln ton węgla (w tym 5,5 mln ton koksowego) i 1,1 mln ton koksu.

[ramka][b]Mike Salamon, prezes NWR:[/b]

Bardzo dobra kondycja NWR w pierwszym półroczu w dalszym ciągu odzwierciedla poprawiającą się sytuację na naszym rynku. Wzrosły przychody w związku ze wzrostem poziomu wolumenów sprzedaży oraz wyższymi cenami węgla koksującego i koksu. Te czynniki doprowadziły do powrotu rentowności.

Popyt na nasze produkty pozostaje silny, co szczególnie dotyczy węgla koksującego i koksu. Podtrzymujemy naszą pozytywną długoterminową prognozę dla obu rynków - węgla i koksu. Ceny za nasze produkty wzrosły, co odzwierciedla lepsze warunki ekonomiczne w regionie, w którym prowadzimy działalność, w porównaniu do pierwszej połowy ubiegłego roku, podobnie jak stała redukcja produkcji koksu w naszym regionie. [/ramka]