- Ceny węgla koksującego są w poniżej 130 dol., czyli poniżej progu rentowności JSW i to jest niespodzianka. Wcześniej raczej była mowa o stabilizacji na poziomach dużo wyższych - powiedział Leszek Iwaszko z Societe Generale. - Ten spadek jest niespodzianką i to znajduje odzwierciedlenie w kursie. To ceny węgla, których nie mieliśmy w historii notowań JSW – tłumaczy.

Niskie ceny węgla to nie jedyna przyczyna przeceny na akcjach JSW. Drugim powodem pozbywania się przez inwestorów walorów spółki jest zbliżająca się data  wejścia do obrotu akcji pracowniczych, które stanowią 14,5 proc. kapitału firmy. Należy pamiętać, że 55,2 proc. akcji JSW kontroluje skarb państwa. Oznacza to, że akcje, które pojawią się w obrocie 8 lipca bieżącego roku, będą stanowiły 33 proc. free-floatu. Taka sytuacja nie zachęca do kupowania, gdyż trudno jest określić, co zrobią ze swoimi akcjami pracownicy spółki. Warto pamiętać, że otrzymali je oni nieodpłatnie podczas debiutu JSW w 2011 r.