Trzeciego dnia notowań akcje energetycznej spółki od początku sesji świecą się na zielono. Przed południem zyskiwały nawet 2 proc., sięgając 16,12 zł. Kurs wciąż jednak jest daleki od 17 zł, a po tyle inwestorzy kupowali papiery Energi w ofercie publicznej. Wcześniej – na koniec pierwszej i drugiej sesji Energa notowała spadki. W środę w dniu debiutu jej kurs zniżkował o 5 proc., do 16,09 zł, a w czwartek stracił kolejne 2 proc., spadając do 15,81 zł.
Od debiutu do dziś do godz. 12.44 wartość obrotu akcjami Energi wyniosła już prawie 717,5 mln zł. W tym czasie przedmiotem obrotu było już 43,9 mln akcji. Zawarto w sumie ponad 27,9 tys. transakcji, z czego aż 20,1 tys. pierwszego dnia notowań. Przypomnijmy, że jeszcze przed debiutem właściciele tzw. akcji pracowniczych posiadali ponad 62 mln papierów gdańskiej spółki. W opinii wielu ekspertów to właśnie wysoka podaż ze strony tych osób przyczyniła się do spadku notowań Energi już w dniu debiutu i będzie ciążyć na kursie jeszcze w najbliższych dniach.