Inwestorzy masowo wyprzedawali wczoraj akcje Polimeksu-Mostostalu, Mostostalu Warszawa i Rafako. Kurs pierwszej spółki spadł o?11,4 proc., papiery drugiej zostały przecenione o 10,5 proc., a trzeciej o?7,8 proc. Rynek zareagował w ten sposób na podaną przez Reutersa nieoficjalną informację, że komitet inwestycyjny Polskiej Grupy Energetycznej zarekomendował zarządowi spółki, by nie rozbudowywać Elektrowni Opole.
Warte 9,4 mld zł netto (czyli 11,6 mld zł brutto) zlecenie na budowę dwóch nowych bloków energetycznych opalanych węglem zrealizować miało konsorcjum wspomnianych giełdowych firm. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami PGE w celu potwierdzenia tych informacji.
Zła wiadomość dla wykonawcy
Adrian Kyrcz z DM BZ WBK ocenia, że rezygnacja PGE z budowy dwóch nowych bloków w Elektrowni Opole byłaby niekorzystną informacją dla członków konsorcjum, które miało zrealizować zlecenie. – Jest to bowiem kontrakt, w wypadku którego można było oczekiwać, że generalni wykonawcy na nim zarobią. Możliwe byłoby zatem osiągnięcie wyższych marż niż obecna średnia rynkowa – mówi. – Dodatkowo można było liczyć, że umowa będzie się sama finansowała w związku z systemem płatności zaliczkowych, a co za tym idzie, nie będzie wymagała ponoszenia własnych nakładów. Kontrakt w Opolu stanowi ponadto istotną część portfela zleceń wszystkich członków konsorcjum – wylicza.
Nasz rozmówca zwraca ponadto uwagę, że spółki odpowiedzialne za realizację zlecenia otrzymały już część zaliczek. – Zakładam, że w razie wycofania się przez PGE z realizacji tej inwestycji trzeba byłoby je oddać. Jednocześnie jest jeszcze gotówkowa gwarancja zwrotu zaliczki. Teraz gwarancja zostałaby zwolniona, a zatem uwolnione zostałyby zamrożone w niej środki – mówi. Per saldo uważam, że w przypadku Mostostalu Warszawa i Polimeksu przepływy powinny się zrównać, a w przypadku Rafako teoretyczne saldo przepływów byłoby lekko pozytywne – dodaje.
Dobra decyzja PGE
Informacja o możliwej rezygnacji z inwestycji w Opolu została za to przyjęta spokojnie przez akcjonariuszy PGE. Analitycy już dawno zwracali bowiem uwagę, że przy obecnych cenach prądu inwestycja w Opolu okazałaby się nierentowna i dlatego zalecali ponowne rozważenie jej realizacji. Osoby zbliżone do PGE?i Skarbu Państwa w kuluarowych rozmowach mówiły ponadto, że w związku z tym, iż PGE jest spółką prawa handlowego, to nie powinna podejmować się inwestycji nierentownych.