Giełdowe spółki krytykują nowe podatki od wydobycia

Jeśli resort finansów wprowadzi zapowiadane zmiany, wydobycie ropy i gazu może stać się w wielu przypadkach nieopłacalne. Wzrośnie też cena gazu i spadnie motywacja do prowadzenia poszukiwań

Aktualizacja: 15.02.2017 01:35 Publikacja: 15.04.2013 06:00

Giełdowe spółki krytykują nowe podatki od wydobycia

Foto: Archiwum

Giełdowe firmy mocno krytykują zaproponowane przez resort finansów projekty regulacji dotyczące wprowadzania nowych podatków od wydobycia ropy i gazu z łupków. Analizy przygotowane przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo mówią, że począwszy od 2016 r. średni poziom obciążeń fiskalnych spółki może wzrosnąć z tego tytułu o ponad 1,2 mld zł rocznie w stosunku do danin już płaconych. To bardzo dużo, zważywszy że w 2012 r. grupa zanotowała 2,23 mld zł zysku netto. Z kolei zysk operacyjny segmentu poszukiwania i wydobycia osiągnął 1,35 mld zł. – W konsekwencji, dodatkowe obciążenia podatkowe obniżyłyby zysk netto grupy PGNiG o ponad 50 proc., a wynik operacyjny segmentu poszukiwań i wydobycia o blisko 90 proc. – informuje spółka.

Za duże daniny

Dotychczasowe deklaracje rządu mówiły, że obciążenia fiskalne, tzw. government take, dla nowych projektów wydobywczych dotyczących ropy i gazu z łupków wyniosą około 40 proc. Dziś nie ma już wątpliwości, że będą dużo wyższe, jeśli zostaną wprowadzone nowe regulacje. Według PGNiG kształtują się na poziomie powyżej 60 proc., licząc w tzw. wartościach realnych przy zastosowaniu 10-proc. stopy dyskonta. Jeśli jednak do tego dodać obciążenia przewidziane w nowelizacji prawa geologicznego i górniczego, to government take dla nowych projektów rośnie powyżej 90 proc.

Jeszcze bardziej szokujące są wyliczenia przedstawione przez Piotra Szpakowskiego, dyrektora biura zarządzania ryzykiem regulacyjnym PKN Orlen. – Dla projektów poszukiwania i wydobycia węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych poziom obciążeń może wynieść od 60 proc. do nawet 130 proc. w ujęciu zdyskontowanym – twierdzi.

Wzrośnie cena gazu

Nowe podatki będą prowadzić do wzrostu cen surowców. – Wstępne szacunki wskazują, że średnia cena gazu dla odbiorców końcowych może wzrosnąć nawet o kilkanaście procent – uważa Dorota Włoch, wiceprezes KGHM. Podobne wyliczenia ma PGNiG. Przedstawiciele spółki twierdzą, że dodatkowe obciążenia fiskalne będą przeniesione na klientów końcowych. Z wyliczeń PGNiG wynika, że w latach 2015–2030 może to być łączna kwota blisko 20 mld zł. To może oznaczać wzrost cen zarówno dla gospodarstw domowych, jak i znaczące pogorszenie rentowności przemysłu chemicznego i energetyki.

– Skutkiem wprowadzenia bardzo wysokich obciążeń fiskalnych dla gazu konwencjonalnego będzie obniżenie wydobycia ze złóż krajowych oraz wzrost wolumenu z importu – informuje PGNiG. To kolejny czynnik cenotwórczy, gdyż gaz sprowadzany z zagranicy jest dużo droższy od krajowego. Giełdowa spółka zaznacza, że istotna część eksploatowanych obecnie złóż przestanie być opłacalna. – Istotnej korekcie w dół ulegną również rachunki opłacalności dla nowych projektów na złożach konwencjonalnych i niekonwencjonalnych – zauważa Włoch. W efekcie część z nich może przestać być opłacalna.

Sprzeczne zapisy

– Branża poszukiwawczo-wydobywcza około dwóch lat czekała na nowe regulacje i podatki dotyczące jej funkcjonowania, które wspólnie miały opracować resorty środowiska i finansów. Nie dość, że oba ministerstwa przygotowały odrębne projekty, to są one niespójne, a w niektórych miejscach nawet sprzeczne – mówi Grzegorz Kuś, ekspert PwC.

Jego zdaniem krytycznie należy ocenić m.in. to, że nowe przepisy w założeniu zostały przygotowane dla złóż niekonwencjonalnych. Tym samym w wielu miejscach zapomniano o już obecnie eksploatowanych złożach konwencjonalnych. Nie uwzględniono też specyficznych warunków, jakie towarzyszą wydobyciu realizowanemu na morzu.

– W wyniku wprowadzonych zmian system podatkowy zostanie niesamowicie skomplikowany, w szczególności ze względu na współzależności pomiędzy poszczególnymi podatkami. Firmy poszukiwawczo-wydobywcze będą objęte aż siedmioma rodzajami podatków i parapodatków – zauważa Kuś. W efekcie firmy będą musiały prowadzić co najmniej trzy dodatkowe rodzaje ewidencji.

[email protected]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty