Stalprofil już dostrzega poprawę

Według prognoz hutniczej organizacji Eurofer w 2013 roku spadek jawnej konsumpcji stali (produkcja krajowa plus eksport minus import) sięgnie na Starym Kontynencie 3,1 proc. wobec 10 proc. na minusie w 2012 r. W przyszłym roku spodziewany jest natomiast wzrost na poziomie 1,8 proc.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:46 Publikacja: 22.07.2013 06:00

Eurofer zakłada, że sytuacja w unijnej gospodarce ustabilizuje się w II półroczu, a w przyszłym nastąpi powolna poprawa.

Jak sytuację na rynku, po słabym I kwartale, oceniają menedżerowie spółek handlujących stalą?

– II kwartał trudno ocenia pozytywnie jako całość, ale od końca maja widać już symptomy przezwyciężenia kryzysu. Rynek jest przyzwoity, jest więcej zamówień, więcej ofert, poprawia się sprzedaż. Z dużymi nadziejami patrzymy więc na III kwartał – komentuje Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu. O ile wcześniej motorem wzrostu były inwestycje infrastrukturalne, o tyle w tej chwili popyt kreowany jest głównie przez firmy produkcyjne: przetwórców stali, producentów konstrukcji. – Nie widać chęci kupowania na zapas, dostawy są pod bieżącą produkcję – mówi Bernhard.

Dodaje, że po zapowiedzi zmian w przepisach zmniejszyła się aktywność podmiotów oszukujących na VAT, którzy zdestabilizowali rynek stali budowlanej (głównie prętów).

Odmiennego zdania jest Jacek Rożek, wiceprezes Bowimu. Przyznaje, że w I półroczu było kilka prób ożywienia na rynku, ale okazały się one bardzo nietrwałe. – II kwartał nie był najlepszym okresem dla dystrybucji stali. Ogólne zmniejszenie zapotrzebowania na wyroby hutnicze oraz brak znaczących inwestycji powoduje zaostrzoną walką konkurencyjną między dystrybutorami. Skutkuje to niesatysfakcjonującymi marżami i tendencją spadkową cen wyrobów stalowych. Uważam, że okres wakacyjny również nie będzie sprzyjał nadmiernemu apetytowi na stal. Wydaje się, że ciekawiej może wyglądać dopiero IV kwartał – twierdzi Rożek.

Reklama
Reklama

Dodaje, że oliwy do ognia dolewają podmioty zajmujące się ubezpieczaniem transakcji. – W znaczący sposób ograniczają swoją ekspozycję, często nie wiedzieć czemu. Wydaje się, że w ich mentalności ciągle mamy do czynienia z odium branży budowlanej, którą utożsamiają z branżą dystrybucji stali – mówi Rożek.

Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Reklama
Reklama