Środki będą pochodzić z nowego programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który właśnie jest konsultowany. Program o nazwie „Sokół" zostanie ogłoszony przez NFOŚiGW w ciągu najbliższych tygodni i będzie realizowany w latach 2016–2023. Wsparcie (do 100 proc. kosztów kwalifikowanych) będzie można otrzymać m.in. na zintegrowane układy wytwarzania, magazynowania, przesyłu i dystrybucji energii, a także instalacje wykorzystujące do produkcji prądu i ciepła niezdatne do przetworzenia odpady. Starać się przy tym można przynajmniej o 3 mln zł. Górnej granicy nie ustalono.

NFOŚiGW nie ograniczy się jak do tej pory do udzielania pożyczek czy dotacji, ale zaproponuje przedsiębiorcom swój udział kapitałowy w stworzonej pod dany projekt spółce celowej jako udziałowiec mniejszościowy (do 40 proc.). Jest to działanie charakterystyczne dla funduszy typu private equity, które w ostatnim czasie wspierają projekty także spółek energetycznych. Fundusz będzie do takich podmiotów wchodził jako udziałowiec mniejszościowy.

Może to być ciekawa propozycja dla energetycznych spółek, które w ostatnim czasie coraz częściej mówią o zastosowaniu paliw alternatywnych w swoich siłowniach.

Najnowszym przykładem jest powstająca w Zabrzu nowa elektrociepłownia Fortum, która od 2018 roku spalać będzie węgiel, biomasę i paliwo wytworzone z odpadów – RDF (z ang. refuse derived fuel). Jego przewidywany maksymalny udział w miksie może sięgać nawet 50 proc. – Nie będą to surowe odpady, ale przetworzony produkt, oferowany przez specjalistyczne zakłady, który musi spełniać rygorystyczne normy środowiskowe – podkreśla Jacek Ławrecki, rzecznik Fortum. Finowie analizują możliwość pozyskania na ten cel środków unijnych, w tym z NFOŚiGW.

Także Enea zgodnie z zaktualizowaną ostatnio strategią chce zwiększyć potencjał wytwórczy w obszarze kogeneracji, do 200 MW elektrycznych oraz 1000 MW cieplnych. – Będziemy analizować rynek i poszukiwać ciekawych ofert w tym zakresie. Zakładamy, że interesujące nas jednostki kogeneracyjne będą mogły wykorzystywać paliwo alternatywne, np. RDF, czyli paliwo uzyskane w procesie odzysku odpadów – mówi Piotr Ludwiczak z Enei. Ale zaznacza, że decyzje nowego źródła będą podejmowane w oparciu o analizę rentowności i zgodności ze strategią.