Zysk operacyjny katowickiej grupy sięgnął 488 mln zł i był o 5,1 proc. wyższy niż rok wcześniej. Wzrosła też EBITDA – o 1,4 proc., do 933,2 mln zł.
Wyniki okazały się lepsze niż oczekiwania analityków. Z kolei przychody nieco spadły o 0,8 proc., do 4,38 mld zł.
Ale już wyniki po trzech kwartałach były gorsze niż te z analogicznego okresu ub.r. Tauron zanotował 13,6 mld zł przychodów (spadek rdr o 0,6 proc.), 2,84 mld zł EBITDA (spadek o 2,8 proc.), 1,53 mld zł zysku operacyjnego (spadek o 0,9 proc. rdr). Wzrósł jedynie czysty zarobek o 2,7 proc., do 1,08 mld zł.
Od stycznia do września dzięki poprawie przychodów i obniżeniu kosztów działalności grupie udało się poprawić zyskowność segmentów Wytwarzanie (wzrost o 5,6 proc. do 564 mln zł EBITDA) i Dystrybucja (wzrost o 3,5 proc. do 1,84 mld zł EBITDA). Częściowo te wzrosty zostały skonsumowane przez niższe wyniki w segmencie Sprzedaż (spadek o 9,9 proc. do 451,9 mln zł EBITDA) oraz Wydobyciu (spadek do -23,2 mln zł EBITDA wobec 83,6 mln zł).
Poziom zysku EBITDA w obszarze Wytwarzanie wzrósł w okresie trzech kwartałów o prawie 6 proc. dzięki rosnącym wolumenom sprzedaży oraz wyższym marżom na sprzedaży energii. Jednocześnie grupa obniżyła koszty stałe w tym segmencie, głównie amortyzację, koszty pracy oraz remontów. Najbardziej znaczący dla działalności grupy, czyli Dystrybucja, wygenerował ok. 65 proc. EBITDA uzyskując poziom 1,84 mld zł w pierwszych dziewięciu miesiącach 2015 r. (wzrost o 3,5 proc.)