Chodzi o bezpieczeństwo w dłuższej perspektywie. W tym i przyszłym roku przedstawiciele spółki deklarują bowiem, że jej dług jest pod kontrolą i nie ma ryzyka przekroczenia wskaźnika długu netto/EBITDA ustalonego na poziomie 3,5 (dziś to 2,5).
– Rozważamy podniesienie kapitału np. Jaworzna III w celu pozyskania inwestora finansowego lub branżowego, być może z zagranicy – powiedział Marek Wadowski, wiceprezes katowickiego koncernu odpowiedzialny za sprawy finansowe.
Zastrzegł jednak, że obecnie dopiero prowadzone są analizy prawne (potrwają do końca maja). One odpowiedzą na pytanie, czy taki scenariusz jest możliwy. Dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi Tauron przystąpi do poszukiwania banku inwestycyjnego, który zbierze wstępne oferty od zainteresowanych podmiotów.
Niedawno prezes Remigiusz Nowakowski mówił w wywiadzie dla „Parkietu", że grupa rozważa pozyskanie kapitału poprzez emisję akcji spółki matki. Wadowski zaznaczył jednak, że w aktualizowanej strategii grupa nie rozważa takiego scenariusza, choć nie wyklucza podnoszenia kapitałów przez spółki zależne.
Zarząd Tauronu poinformował też o miesięcznym opóźnieniu projektu w Jaworznie. Nowakowski zaznaczył jednak, że nie wpływa ono na razie na cały harmonogram inwestycji.