Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 19.09.2017 12:10

Komentarz surowcowy DM BOŚ

Foto: Fotolia

ROPA NAFTOWA

Prognozy dalszych wzrostów produkcji ropy z łupków w USA.

Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła całkiem sporą zmienność cen tego surowca, aczkolwiek zakończyła się w miarę neutralnie. Cena amerykańskiej ropy WTI poruszała się w okolicach piątkowego zamknięcia, czyli blisko poziomu 50,40 USD za baryłkę. Dzisiaj rano notowania tego surowca rosną, ale nie przekraczają wczorajszych maksimów.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

W ciągu ostatnich dni na rynku ropy naftowej utrzymują się optymistyczne nastroje, aczkolwiek ostatnie dane wystawiają stronę popytową na próbę. Wczoraj Energy Information Administration (EIA), będąca częścią Departamentu Energii USA, podała kolejną prognozę wzrostu produkcji ropy naftowej z łupków w Stanach Zjednoczonych. Według tej instytucji, w październiku wydobycie ropy ze skał łupkowych w USA wzrośnie o niemal 79 tysięcy baryłek do poziomu 6,1 mln baryłek. To byłaby już dziesiąta z kolei miesięczna zwyżka.

Pewnym wsparciem dla cen ropy naftowej były niewielkie zaburzenia w eksporcie ropy z Arabii Saudyjskiej, ale ich przełożenie na notowania tego surowca było raczej nieznaczne. W kontekście tego kraju – oraz innych państw OPEC – istotne stają się powoli kolejne komentarze dotyczące przyszłości porozumienia ws. cięcia produkcji ropy naftowej, której w obecnej formie obowiązuje do końca marca. Dzisiaj Jabar al-Luaibi, minister ds. ropy naftowej w Iraku, powiedział, że nie widzi potrzeby ograniczania produkcji ropy naftowej w tym kraju w większym stopniu niż dotychczas – jednocześnie jednak wyraził gotowość do negocjacji z pozostałymi krajami OPEC. Oficjalne spotkanie kartelu odbędzie się dopiero pod koniec listopada i to na nim mają zapaść ostateczne decyzje ws. przedłużenia porozumienia ws. cięcia produkcji ropy. Niemniej, komentarze w tej sprawie mogą wpływać na notowania tego surowca już wcześniej.

PSZENICA

Niewielki potencjał wzrostowy notowań pszenicy w USA.

Po wzrostowym poprzednim tygodniu, poniedziałkowa sesja na rynku pszenicy przyniosła powrót do spadków cen. Notowania tego zboża w Stanach Zjednoczonych spadły wczoraj o 1,2%, kończąc sesję w okolicach 4,43 USD za buszel.

Ceny pszenicy w USA pozostają blisko tegorocznych minimów i sam ten fakt z technicznego punktu widzenia jest dla nich pewnym wsparciem. Niemniej, potencjał wzrostowy cen tego zboża w ostatnich miesiącach się zmniejszał wraz z napływaniem kolejnych informacji o lepszych od oczekiwań zbiorach pszenicy na świecie. Chociaż produkcja w Stanach Zjednoczonych czy Australii delikatnie zawiodła, to w innych częściach świata (Europa, rejon Morza Czarnego) żniwa okazały się obfite.

Dziś inwestorzy na rynku pszenicy będą wyczekiwać popołudniowych informacji dotyczących przetargów na kupno tego zboża przez Egipt – kraj będący największym importerem pszenicy na świecie. Egipt dotychczas nie sprecyzował dokładnej wielkości przetargu ani preferowanych krajów produkcji, więc dzisiejsze informacje rzucą więcej światła na popyt na pszenicę ze strony tego kraju.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc