Rada nadzorcza Lubelskiego Węgla Bogdanka odwołała Stanisława Misterka z funkcji zastępcy prezesa ds. finansowych i Sławomira Karlikowskiego z funkcji zastępcy prezesa ds. produkcji i rozwoju. Jednocześnie rozpisała konkurs na oba stanowiska. To kolejne duże roszady w węglowej spółce w tym roku. W połowie lutego z funkcji prezesa został odwołany Krzysztof Szlaga, który niedługo potem dołączył do zarządu spółki chemicznej Ciech, kontrolowanej przez Kulczyk Investments. W marcu stery w Bogdance przejął natomiast Artur Wasil.
Nadrabianie zaległości
Bogdanka nadrabia zaległości produkcyjne po problemach geologicznych, z którymi borykała się w I kwartale. W całym I półroczu spółka wydobyła 4,5 mln ton węgla, co było wynikiem o 1 proc. niższym niż rok wcześniej. – Utrzymanie zbliżonego do ubiegłorocznego poziomu produkcji w I półroczu, pomimo trudnego I kwartału, wskazuje na duży potencjał techniczny i organizacyjny kopalni – przekonuje Wasil. Podtrzymał przy tym plan produkcyjny na cały 2018 r., sięgający co najmniej 9 mln ton.
Spółka przyspiesza też prace w kopalni, przygotowując kolejne fronty wydobywcze. W II kwartale wydrążyła 10,8 km chodników wobec 6,9 km rok wcześniej. W całym I półroczu długość wykonanych wyrobisk wzrosła o ponad 31 proc. – Przyspieszenie prac oznacza, że wydobycie w przyszłym roku może być wyższe – zapowiada Wasil. Zaznacza jednocześnie, że w wyniku wzmożonych robót w kopalni rosną koszty, co przekłada się na wyniki finansowe Bogdanki.
W I półroczu grupa wypracowała 856 mln zł przychodów, czyli o 5 proc. mniej niż przed rokiem. W tym czasie zysk netto spadł o 41 proc., do 66,4 mln zł. Na wynikach półrocza ciążył I kwartał, w którym Bogdanka zanotowała niższą produkcję i sprzedaż węgla. W I połowie roku grupa wydała na inwestycje 199,5 mln zł. W całym roku nakłady mają sięgnąć 496 mln zł.
Wzrost cen węgla
Zarząd Bogdanki spodziewa się znaczącego wzrostu cen węgla w 2019 r. – Podwyżki sięgną kilkunastu procent – przekonuje Wasil.