Amin Nasser, prezes kontrolowanego przez władze Arabii Saudyjskiej koncernu, nie jest obecnie w stanie powiedzieć, czy akcje jego firmy zaczną być notowane na publicznym rynku do 2020 r. – Nie chcę mówić o datach na tym etapie. Mogę tylko jeszcze raz przypomnieć, że rząd ogłosił, że jest zdeterminowany, by przeprowadzić IPO – powiedział w telewizji CNBC.
Początkowo spekulowano, że IPO odbędzie się w 2018 r. Arabia Saudyjska miała nadzieję zebrać około 100 mld dolarów, a wycena Aramco miała sięgnąć przy okazji giełdowego debiutów nawet 2 bilionów dolarów. Byłby to światowy rekord, firma pobiłaby niemal dwukrotnie kapitalizację obecnego lidera – Apple, który wart jest 1,05 biliona dolarów.
Saudyjczycy długo utrzymywali, że do wejścia na giełdzie wejdzie do 2018 r., nawet wtedy, gdy zaczęły się problemy z podjęciem decyzji, na jakiej giełdzie ma odbyć się IPO. Dopiero w maju saudyjski minister energetyki przyznał, że bardziej prawdopodobną datą będzie 2019 r.