Cena ropy utrzymuje się przy dwumiesięcznym szczycie po informacjach, które wskazują na to, że kraje OPEC w styczniu zmniejszyły wydobycie o 930 tys. baryłek dziennie do 31,02 mln – wynika z ankiety Bloomberga. OPEC i kraje będące sojusznikami organizacji postanowiły w grudniu o dalszym cięciu produkcji w reakcji na 40-proc. spadek cen ropy, gdyż stronę podaży wzmagała produkcja z USA oraz obawy o zmniejszenie popytu ze względu na prognozy co do spowolnienia w światowej gospodarce. Kraje OPEC i OPEC+, w tym Rosja, zgodziły się w ciągu I półrocza „zdjąć" z rynku 1,2 mln baryłek dziennie w porównaniu z poziomami z października.
Udział OPEC w styczniowym cięciu wydobycia wyniósł 800 tys. baryłek dziennie, co stanowi 79 proc. zadeklarowanego cięcia.
Czynnikiem wspierającym cenę czarnego złota były też dane pokazujące spadek aktywnych wież wiertniczych w Stanach Zjednoczonych. Ich liczba obniżyła się do najniższego poziomu od prawie dziewięciu miesięcy, co ograniczy podaż surowca z USA.
Ministrowie krajów OPEC spotkają się ponownie w marcu w stolicy Azerbejdżanu Baku, aby ustalić, czy jest potrzeba dalszego przedłużenia obecnego porozumienia poza okres letni. ¶