Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.03.2019 05:07 Publikacja: 15.03.2019 05:07
Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman
PGNiG chce w tym roku zwiększyć krajowe wydobycie gazu ziemnego do 4 mld m sześc. W ubiegłym roku wyniosło ono 3,8 mld m sześc. i jak przekonuje zarząd, jego spadki zostały wyhamowane. – Chcemy zwiększyć wydobycie gazu w Polsce m.in. poprzez zintegrowany system zarządzania złożem „Cyfrowe złoże". Będziemy też wykonywać ponad 30 odwiertów rocznie – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
Spółka przypomina, że do 2022 r. ma zaplanowane wykonanie około 100 odwiertów. Są to jednak tylko prace, które powinna wykonać w ramach strategii i zobowiązań koncesyjnych. W ubiegłym roku PGNiG wykonało 36 odwiertów, o trzy więcej niż w 2017 r. Spośród nich aż 85 proc. zakończyło się sukcesem. Dzięki temu udokumentowano nowe zasoby gazu na poziomie 5,4 mld m sześc. – Zanotowaliśmy też najwyższe w historii krajowe wydobycie ropy naftowej – twierdzi Piotr Woźniak. Wyniosło ono 818,3 tys. ton, co oznaczało wzrost o 4 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Giełdowa spółka zamierza zająć silną pozycję w Polsce dzięki współpracy z irlandzką Peninsulą. To globalny gracz na rynku paliw żeglugowych posiadający 18 biur na całym świecie.
Zarząd stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia. Zarekomenduje też wypłatę dywidendy.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu pogorszyła się. Nowy zarząd deklaruje poprawę efektywności produkcji i inwestycji. Dużą wagę przywiązuje m.in. do optymalizacji kosztów, zwłaszcza w obszarze górnictwa.
Koncern ma zwłaszcza inwestować w farmy wiatrowe, fotowoltaikę, wychwytywanie i magazynowanie CO2 oraz zielony wodór. Zapowiada też przyśpieszenie w obszarze ciepłownictwa, biogazu i detalu.
Wraz z początkiem 2025 r. wejdą w życie nowe obowiązki dotyczące zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc do ładowania samochodów elektrycznych.
Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk dotychczasowy p.o. prezesa, będzie wiceprezesem ds. rozwoju. W przypadku prezesa Stopy to powrót do tej spółki.
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Po odmrożeniu cen energii, mogą one wzrosnąć z 412 zł do maksymalnie 520 zł za MWh. Warunkiem jest jednak interwencja prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Bez niej, ceny mogłyby wzrosnąć do 739 zł/MWh po 30 czerwca br. – taką prognozę cen energii przedstawili analitycy Banku BNP Paribas.
Wydobycie gazu ziemnego z należącego do Danii złoża Tyra na Morzu Północnym wznowiono po blisko pięcioletniej przerwie spowodowanej remontem platform wiertniczych. Orlen może na tym skorzystać bo poza importowanym gazem z norweskich pól, teraz na bazie umowy z duńską firmą Ørsted zyskał dostęp do duńskich złóż gazu.
Wprawdzie ubiegłoroczne zniżki nie były duże, ale wpisują się w wieloletni trend spadkowy. W tym roku wydobycie gazu ma już wzrosnąć, ale z ropą będzie jeszcze gorzej. Tak przynajmniej mówią prognozy odnoszące się do złóż dawnego PGNiG.
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.
Płocki koncern ostatecznie rozliczył fuzję z PGNiG. Tym samym zysk z tytułu okazyjnego nabycia gazowniczej spółki wyniósł 6,7 mld zł. Znajdzie to odzwierciedlenie w wynikach Orlenu za ubiegły rok.
PGNiG Upstream Norway uzyskało udziały w 12 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. w przypadku jednej z nich spółka z Grupy Orlen będzie mieć status operatora. PGNiG ma już udziały w ponad 100 koncesjach.
Stawka detaliczna w PGNiG Obrót Detaliczny została obniżona o 34 proc., a dystrybucyjna w Polskiej Spółki Gazownictwa podwyższona o 5 proc. Mimo to rachunki gospodarstw domowych do połowy 2024 r. nie powinny się zmienić.
Dziś niewiele wskazuje na to, aby przejęcie PGNiG i Lotosu przez Orlen miało przełożyć się na istotny wzrost ilości pozyskiwanych węglowodorów z krajowych złóż. Co więcej, płocki koncern na zbyt wiele pytań, które w tym zakresie się pojawiają, nie odpowiada.
Ten tydzień przyniesie kolejne bardzo istotne dla sentymentu rynkowego wyniki spółek. W tym tygodniu raportować będą m.in. Amazon i Apple. Tym samym, nie licząc Nvidii, poznamy wyniki wszystkich czołowych spółek technologicznych, wchodzących w skład tzw. “Siedmiu Wspaniałych”.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł wzrost głównego indeksu, WIG20, o 1,16%, do poziomu 2507 pkt. mWIG40 podbił 1,13%, podczas gdy sWIG80 zanotował zwyżkę o 0,41%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,18 mld złotych.
Spółka z Będzina planuje sprzedać swoje pozostałe udziały w Elektrociepłowni Będzin. To nie pozostało bez uwagi inwestorów. Walory spółki wzrosły o blisko 37 proc. na zakończenie poniedziałkowej sesji GPW.
Ceny ubezpieczeń na świecie rosną nieprzerwanie od 26 kwartałów. Tempo tych wzrostów jednak wyraźnie hamuje. W pierwszym kwartale 2024 r. ceny poszły w górę średnio już tylko o 1 proc.
Niejawność i nieprzejrzystość finansów publicznych, wyższe wydatki i niegospodarność, wprowadzenie 22 nowych podatków, dług publiczny na ścieżce do przekroczenia 60 proc. PKB – to główne problemy zdiagnozowane przez Ministerstwo Finansów.
Dom Maklerski BOŚ rozesłał dziś do mediów raporty o CCC i LPP z nowymi wycenami akcji spółek. Są wyższe niż dotychczasowe waluacje biura.
Giełdowa spółka zamierza zająć silną pozycję w Polsce dzięki współpracy z irlandzką Peninsulą. To globalny gracz na rynku paliw żeglugowych posiadający 18 biur na całym świecie.
Analitycy Domu Maklerskiego BOŚ podwyższyli cenę docelową akcji Forte do 21,10 zł wydając zalecenie „trzymaj".
Akcjonariusze posiadający w sumie 94,05 proc. akcji spółki OEX porozumieli się. Chcą aby firma opuściła giełdowy parkiet. Wiadomo jak ma się to stać. Kurs w górę
Mateusz Świtalski swoje przemyślenia dotyczące 2023 r. i perspektyw na 2024 r. ujął w zaledwie czterech zdaniach.
Na czele spółki stanął Andrzej Dawidowski, który już wcześniej pełnił w niej kierownicze stanowiska. Jednym z głównych jego celów będzie wyprowadzanie firmy na prostą.
Końcówka minionego tygodnia przyniosła odbicie na rynku akcyjnym, które jest kontynuowane i na początku nowego. Było ono spowodowane dobrymi wynikami Alphabetu oraz Microsoftu, które przebiły oczekiwania i zostały świetnie odebrane przez inwestorów na Wall Street.
„Crime Scene Cleaner”, „30 Days on Ship” czy „Trans Syberian Railway Simulator” to przykłady gier, które mogą mieć istotny wpływ na wyniki giełdowej grupy.
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Mimo sprzyjających nastrojów na największych europejskich giełdach inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie nie są zbyt chętni do zakupów.
Po zeszłotygodniowych wahaniach notowania złotego ustabilizowały się, co przekłada się na niewielkie zmiany kursów najważniejszych walut.
Premiera gry „Survive” w 2025 roku jest istotnie zagrożona - podało studio. Inwestorzy wyprzedają akcje.
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Jen zaczyna zyskiwać od początku tygodnia po minikrachu z zeszłego tygodnia, który sprowadził jena do najsłabszego poziomu w stosunku do dolara od 34 lat.
Wprawdzie w piątek wszystkie główne indeksy w Warszawie świeciły na zielono, a WIG20 zyskał 1,3 proc., jednak gdy spojrzymy na rezultaty tygodniowe już nie jest tak przyjemnie, atak WIG20 na 2500 pkt znów był tylko atakiem.
W zakończonym tygodniu globalne rynki akcji operowały w trudnym położeniu. Mieszanka problematycznych dla akcji danych makro i nerwowych reakcji rynku na wyniki spółek połączyła się z wzrostem rentowności długu.
Obecna hossa może być krótsza od tych w przeszłości ze względu na po raz pierwszy ustanowione historyczne rekordy tuż przed halvingiem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas