W środę miało miejsce spotkanie komitetu ministerialnego OPEC+, czyli ciała doradczego monitorującego dopasowanie państw kartelu do postanowień porozumienia. Obyło się bez niespodzianki – uczestnicy wirtualnego spotkania potwierdzili zasadność dotychczasowych cięć produkcji ropy naftowej, ustalonych obecnie na luty i marzec w wysokości 7,2 mln baryłek dziennie. Od lutego w mocy jest też dodatkowe cięcie produkcji o milion baryłek dziennie, zadeklarowane przez Arabię Saudyjską, co korzystnie wpływa na notowania surowca. Kolejne spotkanie OPEC+, dotyczące limitów produkcji ropy naftowej, będzie miało miejsce na początku marca i dotyczyć będzie działań od początku kwietnia br. Na razie nie ma żadnych istotnych informacji na temat potencjalnych zmian, ale wstępne założenia każą sądzić, że OPEC+ raczej nie przedłuży cięć produkcji ropy naftowej w tak dużym zakresie jak dotychczas. Wiele zależeć będzie jednak od sytuacji w globalnej gospodarce, a ta zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeśli restrykcje związane z przemieszczaniem za miesiąc nadal będą utrzymane, to kartel prawdopodobnie nie zmieni istotnie polityki. Niemniej, jeśli sytuacja będzie się poprawiać, to nacisk na zwiększenie produkcji ropy naftowej z pewnością się pojawi, zwłaszcza ze strony Rosji.