Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, miedź

Publikacja: 06.04.2021 10:48

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej.

Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku ropy naftowej była zaskakująco optymistyczna. Stronę popytową na tym rynku wspierała słabość amerykańskiego dolara, która przyćmiła nawet negatywny wydźwięk decyzji OPEC+ o planach stopniowego zwiększania produkcji ropy naftowej już od maja. Dopiero wczoraj pojawiła się większa presja sprzedających, a ceny ropy naftowej – zarówno gatunku Brent, jak i WTI – zniżkowały w poniedziałek o ponad 4%. Dzisiaj rano cena ropy WTI nieznacznie przekracza 59 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej Brent poruszają się w rejonie 65,50-63,00 USD za baryłkę.

Nie ma wątpliwości, że plany OPEC+ przełożą się istotnie na całość produkcji ropy naftowej w kolejnych miesiącach. W czwartek kraje rozszerzonego kartelu ustaliły, że w maju podniosą one łącznie produkcję ropy naftowej o 350 tysięcy baryłek dziennie, w czerwcu o kolejne 350 tysięcy baryłek dziennie, a w lipcu dodatkowo o 400 tysięcy baryłek dziennie. Także Arabia Saudyjska będzie powoli wycofywać się ze swoich dodatkowych cięć produkcji ropy naftowej, wynoszącej obecnie aż milion baryłek dziennie. W maju kraj ten podniesie produkcję o 250 tys. baryłek dziennie, w czerwcu o kolejne 350 tys. baryłek dziennie, a w lipcu o 400 tysięcy baryłek dziennie.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

To oznacza, że do lipca światowa produkcja ropy naftowej będzie o ponad 2 mln baryłek dziennie większa niż jest obecnie – przy założeniu, że OPEC+ zrealizuje swoje plany i bez uwzględnienia pozostałych producentów. OPEC+ wyraźnie dał znać, że wierzy w odradzanie się globalnego popytu na ropę naftową w kolejnych miesiącach za sprawą planowanego stopniowego znoszenia pandemicznych restrykcji.

Decyzja OPEC+ nie zmieniła natomiast istotnie dyplomatycznych relacji na linii Indie-Arabia Saudyjska. Indie od dłuższego czasu były krytykiem działań rozszerzonego kartelu ze względu na wzrost cen ropy, wywołany w dużej mierze przez cięcia produkcji ropy w ramach porozumienia naftowego. Kraj ten, będący ważnym importerem ropy i polegający głównie na dostawach surowca z zagranicy, mocno ucierpiał na podwyżkach cen ropy. Obecnie Indie planują zdywersyfikować swoje dostawy tak, aby nie polegać w tak dużym stopniu na ropie naftowej z Arabii Saudyjskiej. Jest to decyzja bardziej polityczna niż biznesowa, mająca na celu uderzenie w interesy Saudyjczyków, którzy przez długi czas popierali ogromne cięcia produkcji ropy w OPEC+.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

MIEDŹ

Zamknięcie granic Chile impulsem do zwyżki notowań miedzi.

Notowania miedzi rozpoczęły bieżący tydzień mocnym wzrostowym akcentem. Cena tego metalu wczoraj zwyżkowała o około 3,7%, notując najwyższe poziomy od dwóch tygodni. Dzisiaj notowania miedzi odreagowują tę zwyżkę, ale i tak poruszają się wyżej niż w poprzednim tygodniu, obecnie oscylując w okolicach 4,09-4,10 USD za funt.

Impulsem do zwyżki cen miedzi na początku bieżącego tygodnia jest sytuacja w Chile, czyli w kraju będącym największym producentem miedzi na świecie – to właśnie tam wydobywana jest około jedna trzecia całkowitej globalnej produkcji tego metalu. Wraz z początkiem kwietnia, Chile zadecydowało o wprowadzeniu jeszcze większych niż dotychczas restrykcji i zamknięciu granic ze względu na trudną sytuację pandemiczną i przekroczenie granicy miliona zakażeń w tym kraju.

Nowe restrykcje z pewnością będą dodatkowym utrudnieniem dla firm wydobywczych i mogą spowodować pewne problemy z dostawami – aczkolwiek jak dotychczas, branża wydobywcza w Chile radziła sobie relatywnie dobrze i znajdowała sposoby na kontynuowanie działalności, mimo licznych utrudnień związanych z pandemią, dotyczących chociażby funkcjonowania pracowników kopalń. Poza tym, w ostatnim czasie i tak w Chile panowały spore restrykcje, więc te nowe nie są już szczególnie dużym szokiem.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc