#PROSTOzPARKIETU: Czy reforma OFE przekreśla szanse na hossę

Gościem Piotra Zająca w piątkowym programie #PROSTOzPARKIETU, który startuje o godz. 12.00, był Sobiesław Kozłowski, szef działu analiz Raiffeisen Brokers.

Aktualizacja: 09.07.2016 01:07 Publikacja: 08.07.2016 11:42

#PROSTOzPARKIETU: Czy reforma OFE przekreśla szanse na hossę

Foto: parkiet.com

Jak pan ocenia rządowy projekt reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych?

Na razie poznaliśmy zbiór pewnych założeń i propozycji. Do czasu uchwalenia odpowiednich uchwał może jeszcze wiele się zmienić. Na ten moment pozytywne wydaje się to, że oddaliła się wizja nacjonalizacji OFE. Ponadto szanse na reaktywacje III filara i systemu długoterminowych oszczędności rosną, ale więcej szczegółów poznamy w ciągu najbliższych miesięcy i wtedy będzie można dokładniej to ocenić.

OFE zostaną rozmontowane. Czy to przekreśla szanse na hossę w dłuższym horyzoncie czasowym, przynajmniej w odniesieniu do WIG20?

W przypadku blue chips głównym hamulcem wzrostu jest moim zdaniem kwestia ustawy frankowej i ogólna słabość sektora bankowego. Ona nie dotyczy tylko Polski – słabo zachowują się też banki we Włoszech i w Niemczech. Jeżeli więc ten sektor nie zacznie odbijać, to bez względu na OFE trudno będzie o trwalszą poprawę.

Poniedziałkowa sesja pokazała jednak, że inwestorzy nerwowo reagują na temat reformy emerytalnej.

Zgadza się. Do czwartku WIG20 zaliczył pięć spadkowych sesji z rzędu. Wydaje mi się, że inwestorzy czekają na jakiś pozytywny impuls, bo nastroje na rynku są bardzo kiepskie.

A co mogłoby być takim impulsem?

Trudno wyrokować. Warto zauważyć, że ostatnia ankieta Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych pokazała, że wskaźnik nastrojów wśród inwestorów jest najniższy w historii. A skoro sentyment jest tak słaby, to mniejsza jest już przestrzeń do jego pogorszenia, a potencjał do poprawy znacznie pokaźniejszy.

Może tym pozytywnym impulsem będzie analiza techniczna? Na wykresie WIG20 rysuje się formacje podwójnego dna, które zgodnie z teorią zapowiada odbicie notowań.

Ta formacja podwójnego dna wygląda atrakcyjnie, ale należy mieć na uwadze te czynniki ryzyka, o których mówiłem – ustawa frankowa, sektor bankowy i OFE. Z drugiej jednak strony trzeba się bać, gdy inwestorzy są chciwi i być chciwym, gdy inwestorzy się boją. Można więc spekulacyjnie rozważać teraz zajęcie długiej pozycji, licząc na realizację wzrostowego scenariusza, wynikającego z układu formacji. Należy jednak zabezpieczyć pozycję stop lossem.

Który segment warszawskiego rynku wydaje się teraz najbardziej atrakcyjny inwestycyjnie? Czy sWIG80, który szybko domknął lukę po Brexicie, to zapowiada zwyżki cen akcji małych spółek?

Generalnie sWIG80 przez większość tego roku był silniejszy od mWIG40 i WIG20. Licząc od początku roku indeks maluchów jest 2 proc. na minusie, podczas gdy indeksy średnich i dużych spółek tracą po blisko 8 proc. Wydaje mi się, że szanse na zwyżki w tym segmencie są większe, bo nie jest on tak narażony na polityczna czynniki ryzyka.

Zgodzi się pan z tezą, że w najbliższej przyszłości warto iść tropem surowców – tzn. jeśli rozpocznie się hossa na rynku surowcowym, to warto inwestować na rynkach wschodzących, które są dużymi eksporterami surowców? Indeks CRB od lutego wzrósł o 23 proc., więc niewykluczone, że wkracza na ścieżkę hossy.

Patrząc długoterminowo wydaje się to dobry kierunek. Sugeruję jednak, by portfel dywersyfikować, a więc podzielić kapitał między surowce, akcje i obligacje. Warto korzystać z różnych trendów i nie eksponować się na jeden czynnik ryzyka.

Jeśli już mielibyśmy wybierać spółki z rodzimego parkietu, to na kogo warto teraz stawiać?

Myślę, że dobrą propozycją jest LiveChat Software. Spółka raportuje dynamiczny przyrost liczby klientów. Tylko w czerwcu wzrosła ona o  482 firmy. Ponadto firma większość przychodów ma w dolarze, który ostatnio wyraźnie umocnił się względem złotego. Jest to czynnik, który może znacznie poprawić wyniki za II kwartał.

Dodam tylko, że ostatnia rekomendacja, wydana przez DM BZ WBK, zalecała kupno akcji LiveChat Software z ceną docelową 60,4 zł. Obecnie cena waha się przy 44 zł, co pokazuje, że potencjał do zwyżek jest spory. Druga propozycja to Uniwheels. Co przemawia za kupnem akcji producenta felg aluminiowych?

Firma zakłada poprawę wyniki EBITDA w tym roku o 8-12 proc. Ponadto spółka uruchomiła już zakład w Stalowej Woli i w ciągu najbliższych miesięcy powinna podać lokalizację kolejnego zakładu. Co istotne P/E na 2016 r. wynosi 8,4 zł, więc wydaje mi się, że akcje są atrakcyjnie wyceniane. Wprawdzie profil działalności nie jest zbyt innowacyjny, ale Uniwheels ma wielu kontrahentów i w Polsce i w Europie Zachodniej. A że tam sektor motoryzacyjny ma się dobrze, to można być w tym przypadku optymistą.

Trzecia propozycja to Wielton, producent przyczep. Kurs akcji jest w trendzie wzrostowym. Co przemawia za jego kontynuacją?

Ostatnio przychylniej patrzę na spółki, które są eksporterami. Rynek samochodów ciężarowych jest w pozytywnej fazie, a ponadto firmie sprzyja słaby złota. Wskaźnikowo firma nie jest tania, ale można oczekiwać dobrych wyników za II kwartał.

Ostatnia propozycja do portfela to Amica.

Wskaźnik P/E za 2016 r. to 11,7 zł, więc akcje są całkiem atrakcyjnie wyceniane. Firmie sprzyja słaby złoty, a ponadto program "500+" powinien zwiększyć popyt wewnętrzny na produktu AGD.

Parkiet TV
Co czeka polską gospodarkę w 2025 r.? Czy stoi przed nią więcej szans czy wyzwań?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
WIG ma duże szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt. w 2025 r
Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu
Parkiet TV
ZUS? Niekoniecznie. Jak zadbać o emeryturę pod palmami?