Jak pan ocenia rządowy projekt reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych?
Na razie poznaliśmy zbiór pewnych założeń i propozycji. Do czasu uchwalenia odpowiednich uchwał może jeszcze wiele się zmienić. Na ten moment pozytywne wydaje się to, że oddaliła się wizja nacjonalizacji OFE. Ponadto szanse na reaktywacje III filara i systemu długoterminowych oszczędności rosną, ale więcej szczegółów poznamy w ciągu najbliższych miesięcy i wtedy będzie można dokładniej to ocenić.
OFE zostaną rozmontowane. Czy to przekreśla szanse na hossę w dłuższym horyzoncie czasowym, przynajmniej w odniesieniu do WIG20?
W przypadku blue chips głównym hamulcem wzrostu jest moim zdaniem kwestia ustawy frankowej i ogólna słabość sektora bankowego. Ona nie dotyczy tylko Polski – słabo zachowują się też banki we Włoszech i w Niemczech. Jeżeli więc ten sektor nie zacznie odbijać, to bez względu na OFE trudno będzie o trwalszą poprawę.