Ta teza była popularna jesienią ub.r. Wydawało się, że długi okres łagodnej polityki fiskalnej i pieniężnej skazują amerykańską walutę na osłabienie. Dziś jednak analitycy coraz częściej kwestionują ten scenariusz. Dlaczego? Koniunktura w USA jest wyraźnie lepsza niż w Europie i nowe prognozy, np. opublikowane przez MFW, sugerują, że ta różnica utrzyma się przez całe lata. Nawet jeśli Fed nie będzie się spieszył z normalizacją polityki pieniężnej, zrobi to zapewne szybciej niż Europejski Bank Centralny. To zaś przemawia raczej za aprecjacją dolara.

To zaś zwykle jest zła wiadomość dla rynków wschodzących. O to, jakie są perspektywy dolara, w środowym programie „Prosto z parkietu" zapytamy Romana Ziruka, analityka walutowego w Ebury.

O godz. 12.00 zapraszamy na parkiet.com i rp.pl oraz na nasz kanał na YT.