Wrzesień powinien przynieść cięcia stóp procentowych zarówno w strefie euro, jak i w USA, ale oczekiwania wobec Fedu zmieniają się dynamicznie. Jakie są pańskie?
Nasz scenariusz bazowy dotyczący stóp procentowych w strefie euro zakłada dwie obniżki stóp w tym roku –we wrześniu oraz w grudniu po 0,25 pkt baz. W przyszłym roku zaś spodziewamy się czterech obniżek stóp, co kwartał, i również po 25 pkt baz. W USA zakładamy w tym roku trzy obniżki po 25 pkt bazowych.
Nie ulega wątpliwości, że cykl obniżek stóp na głównych rynkach już się rozpoczął bądź właśnie startuje, a to pozytywna informacja dla rynków akcji. W Europie możemy wreszcie liczyć na ożywienie gospodarcze, które od miesięcy nie chce nadejść. Co ciekawe, rynki akcji jak dotąd niewiele sobie robiły z nieciekawych odczytów makroekonomicznych w Europie. Indeksy są wysoko i nie odzwierciedlają problemów, z jakimi mierzy się europejska gospodarka. Najwyraźniej inwestorzy już grają pod nadchodzące ożywienie.
Nie możemy jednocześnie patrzeć na europejskie indeksy akcji tylko przez pryzmat gospodarki Starego Kontynentu. Główne indeksy wspierają duże europejskie przedsiębiorstwa, które działają globalnie i które nie odczuwają spowolnienia na Starym Kontynencie. Przykładowo bardzo mocny jest w tym roku sektor farmaceutyczny. Bardzo dobrze radzą sobie też spółki finansowe oraz przemysłowe – część z nich wraca do łask inwestorów po dużych spadkach w 2023 roku, a część po prostu korzysta z dobrego prosperity, jak np. spółki z ekspozycją na sektor zbrojeniowy.
Ponadto zwyżki w Europie są dość szerokie i zdrowe w odróżnieniu od USD, gdzie do niedawna rosło głównie kilka największych firm. A kolejne obniżki stóp mogą pozytywnie przełożyć się na rynki akcji.
W Polsce jest nieco na odwrót – gospodarka wygląda silnie, ale rynek ostatnio wyraźnie osłabł i jest nawet blisko poziomu zamknięcia 2023 r.
Przyczyn jest pewnie kilka. Przede wszystkim polski rynek był bardzo silny w poprzednich miesiącach. Do tego w ostatnich dniach rynek został dociążony kilkoma dużymi transakcjami ABB, jak choćby zupełnie niespodziewana sprzedaż pakietu akcji Santandera.