Widać odbicie sprzedaży

Z Audrone Keinyte, prezes grupy Novaturas, rozmawia Katarzyna Kucharczyk

Publikacja: 31.10.2019 05:25

Widać odbicie sprzedaży

Foto: materiały prasowe

Jak wasza spółka ocenia minione trzy kwartały 2019 roku?

Ten rok jest drugim z rzędu, w którym obserwujemy nadpodaż na rynku usług turystycznych w krajach bałtyckich. Wynika ona głównie z dwóch powodów.

Jakich?

Po pierwsze, bardzo dynamiczny wzrost rynku w poprzednich latach przyciągnął nowych graczy, co istotnie zwiększyło konkurencję. Z drugiej strony, popyt na wczasy zagraniczne wyhamował z powodu upalnego lata, które zachęciło mieszkańców krajów bałtyckich do skorzystania z lokalnej oferty turystycznej.

Co ważne, w tych trudnych warunkach grupa Novaturas skutecznie broni pozycji największego operatora turystycznego we wszystkich trzech krajach bałtyckich. Tymczasem inni gracze nie wytrzymują zaostrzonej konkurencji. Jeden z operatorów obecnych na rynku od kilku lat wycofał się z rynku łotewskiego, natomiast jeden z nowych graczy, który w tym roku rozpoczął działalność na Łotwie, także ogłosił już jej zakończenie.

Ze względu na specyfikę branży turystycznej obecna sytuacja jest w dużej mierze efektem decyzji podjętych ponad rok temu, gdyż klienci często planują i rezerwują wakacje z dużym wyprzedzeniem.

A jak oceniacie trwający już czwarty kwartał?

Po słabym lipcu i sierpniu we wrześniu odnotowaliśmy wyraźne odbicie sprzedaży. Przygotowaliśmy też atrakcyjną i różnorodną ofertę na sezon zimowy 2019/2020, która spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem – wyniki przedsprzedaży do końca września są bardzo obiecujące, gdyż odnotowaliśmy wzrost liczby rezerwacji przy wyższej niż rok wcześniej rentowności.

Jak zapowiada się przyszły rok i jakie trendy widać w branży?

Jeśli chodzi o trendy rynkowe, to Turcja niezmiennie cieszy się największą popularnością wśród mieszkańców krajów bałtyckich. W każdym sezonie wzbogacamy natomiast naszą ofertę o nowe kierunki wyjazdów.

Po raz pierwszy zaprosiliśmy naszych klientów do spędzenia letnich wakacji w tak odległych, egzotycznych krajach jak Seszele czy indonezyjska wyspa Bali. W przyszłym roku zabierzemy ich ponadto na wczasy na grecką wyspę Kefalinia, na szmaragdową Riwierę Słoweńską oraz do jednego z najciekawszych regionów Chorwacji, czyli na półwysep Istria. Już teraz obserwujemy duże zainteresowanie przyszłoroczną ofertą. Obserwujemy również, że coraz więcej turystów wybiera wycieczki krajoznawcze zamiast stacjonarnych wczasów „na plaży". To dla nas duża szansa w zakresie dywersyfikacji portfela – zarówno produktów, jak i klientów.

Natomiast jeśli chodzi o konkurencję, to zwykle bierzemy pod uwagę cały rynek turystyczny, a nie tylko operatorów turystycznych. Innymi słowy, widzimy zmieniające się nawyki podróżnych, a także ograniczenia rynku w krajach bałtyckich i będziemy dążyć do tego, żeby jak najlepiej dostosować się do tych zmian.

Jaka jest obecna polityka Novaturasa w zakresie wypłaty dywidendy?

Nie zmieniła się. W długim terminie zarząd zakłada rekomendowanie corocznej wypłaty dywidendy na poziomie 70–80 proc. zysku netto.

Oczywiście ostateczna decyzja będzie należeć do naszych akcjonariuszy. Wypłata dywidendy wymaga uzyskania zgody walnego zgromadzenia, podjętej większością kwalifikowaną dwóch trzecich głosów akcjonariuszy obecnych na walnym zgromadzeniu.

Czy spółka nie rozważa delistingu z warszawskiego parkietu?

To raczej pytanie do naszych akcjonariuszy, ale zgodnie z naszą najlepszą wiedzą nie ma planów dotyczących wycofania spółki z GPW w Warszawie, ani z rynku Nasdaq w Wilnie.

Litewska spółka pod lupą

Grupa Novaturas jest największym operatorem turystycznym na Litwie, Łotwie i w Estonii. W marcu zeszłego roku spółka zadebiutowała równocześnie na GPW i na parkiecie w Wilnie. Akcje w ofercie publicznej sprzedawała po 10,5 euro. Ostatecznie oferta objęła ponad 2 mln walorów (27 proc. kapitału), sprzedawanych przez część akcjonariuszy, w tym przez podmiot należący do funduszu Polish Enterprise Fund VI, zarządzanego przez Enterprise Investors. Cena akcji na zamknięciu pierwszej sesji wyniosła 45,95 zł. Od tego czasu spadła do obecnych nieco ponad 28 zł. Spółka właśnie podała wyniki za III kwartał. Były gorsze od oczekiwań analityków. Narastająco w trakcie dziewięciu miesięcy EBITDA spadła o 59 proc. do nieco ponad 3 mln euro, a zysk netto o 76 proc. do 1,3 mln euro. Przychody obniżyły się symbolicznie o niespełna 1 proc. do 140 mln euro. Jak podkreślają analitycy Trigon DM, marże spółki mocno ograniczyła branżowa konkurencja.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?