Dlaczego zdecydował się Pan sprzedać pakiet akcji w spółce Gremi Media S.A., wydającej Rzeczpospolitą, Parkiet i Uważam Rze Historia?
Sytuacja na polskim rynku mediów staje się coraz trudniejsza. Piętno polityki ciąży na nim coraz bardziej i wywiera nań negatywny wpływ. Rzeczpospolita i Parkiet pozostają poza głównymi liniami podziału polskiego życia politycznego. Ale mają wyraźną busolę wartości – obronę wolnego rynku, ochronę prywatnej własności, poszanowanie praw człowieka i obywatela w rozumieniu zachodnio-europejskim, wspieranie polskiego członkostwa w Unii Europejskiej i NATO. Nie wszystkim się to podoba. Próbowałem znaleźć silnych ekonomicznie partnerów w Polsce, gotowych współfinansować tytuły należące do Gremi. Skutek był mniej niż zadawalający. Co więcej, spotkałem się z próbą wrogiego przejęcia praw do tytułów, pod absurdalnymi pretekstem. Na szczęście, próba się nie udała. Świat medialny nie stoi w miejscu. Rynek szybko się zmienia. Potrzebna jest wiedza na temat nowych rozwiązań i technologii, wsparcie kapitałowe. Warto być częścią większej, silniejszej grupy. I właśnie to się stało. Przy współpracy z Kancelarią Radców Prawnych Oleś, Rodzynkiewicz, Rysz, Sarkowicz sp.p. oraz doradcą Deloitte Advisory Sp. z o.o. spółka KCI S.A. nawiązała współpracę z nowym inwestorem funduszem Pluralis B.V. z Amsterdamu.
Dlaczego właśnie wybrał Pan tego partnera?
Po pierwsze, bo była to najlepsza oferta, z punktu widzenia długofalowej strategii. Wiem, że rynek był przekonany, że Rzeczpospolita zostanie przejęta przez któregoś z polskich graczy. No cóż, lubię zaskakiwać. Informacje o moim odejściu z polskich mediów okazały się nieco przedwczesne. Wciąż tu jestem i zamierzam działać. Umowa oznacza wsparcie dla Gremi, ale pakiet kontrolny Gremi pozostaje przy mnie. Pluralis, nasz nowy liczący się akcjonariusz, to spółka należąca do 3 wielkich i szanowanych firm. King Baudouin Foundation, silna grupa medialna Mediahuis oraz Media Development Investment Fund (MDIF) - to partnerzy o ugruntowanej reputacji, podzielający ten sam zestaw wartości konstytuujących od zawsze Gremi. Silni finansowo, bardzo aktywni na rynkach medialnych w różnych częściach świata, co daje nam dodatkowo dostęp do unikalnej wiedzy. Jednocześnie, to nie udziałowcy koncentrujący się wyłącznie na kwartalnym zysku.
Co się zmieni w Gremi po wejściu nowych akcjonariuszy?