Spread pomiędzy 2-letnim i 10-letnim benchmarkiem wynosi więc wciąż ok. 120 pb.Pozytywny wydźwięk środowej aukcji (na której popyt znacznie przewyższył podaż) został wczoraj zwiększony za sprawą decyzji banku Czech, który obniżył koszty pieniądza. Wspiera to oczekiwania inwestorów, że po wakacyjnej przerwie, cięcie stóp może zostać rozważone również nad Wisłą. Można więc sądzić, że obarczone dużą "poduszką" nadpłynności banki będą w dalszym ciągu realizować sprawdzoną od kilku miesięcy strategię.
Rentowność obligacji DS1019 zbliżyła się do kluczowego poziomu 6 proc., co wśród inwestorów rodzi nadzieję na testowanie niepokonanego od początku roku wsparcia. Ryzyko może stanowić oczekiwana na szerokim rynku korekta. Kurs pary EUR/PLN testował wczoraj poziom 4,15. W tych okolicach przebiega istotna, 200-godzinna średnia krocząca, z której pokonaniem rynek na razie sobie nie poradził. W kontekście dużej skali dotychczasowego umocnienia (niemal 10 proc. od początku lipca), na złotym należy oczekiwać korekty. Ruch w kierunku 50-proc. zniesienia Fibonacciego wydaje się realny.