Te kilkumiesięczne minima USD/PLN i EUR/PLN są kolejnym potwierdzeniem, że na przełomie roku doszło do definitywnej zmiany długoterminowego trendu. Zanim jednak polska waluta zaatakuje psychologiczne poziomy 3 zł (USD/PLN) i 4 zł (EUR/PLN), wcześniej zapewne dojdzie do silniejszej realizacji zysków. Taka korekta jest prawdopodobna nie tylko dlatego, że pomimo lutowej stabilizacji na euro czy nieznacznej korekty na dolarze w pierwszej połowie miesiąca, kursy USD/PLN i EUR/PLN pozostają wyprzedane. Korekta może mieć miejsce głównie dlatego, że rośnie ryzyko realizacji zysków na Wall Street. Brakuje też nowych popytowych impulsów, mogących zachęcać do kupna ryzykownych aktywów, natomiast pojawiają się podażowe czynniki, jak droga ropa czy gorsze dane z USA i Europy. Dziś rynki będą żyły drugim przetargiem na 3-letnie pożyczki oferowane przez EBC.