Odwrót od ryzyka

W ostatnim czasie obserwujemy wzmożoną aktywność inwestorów na rynku obligacji. Na uwagę zasługuje niemiecki Bund, który kontynuował gwałtowne osłabienie i rentowność tych papierów wzrosła do 0,88 proc.

Publikacja: 10.06.2015 06:00

Krzysztof Wańczyk, analityk, ING Securities

Krzysztof Wańczyk, analityk, ING Securities

Foto: Archiwum

Łącznie od początku czerwca oznacza to wzrost rentowności tych papierów o około 400 pb. Rynki długu zachowują się jak w czasie taperingu, czyli gwałtownej wyprzedaży w połowie 2013 r., po zapowiedzi Fedu o możliwości zakończenia ultraluźnej polityki pieniężnej. Jednak teraz EBC nie zapowiada końca QE, ale widać, że inwestorzy przesadzili z pozycjonowaniem pod QE, stąd określenie o końcu QE-manii. Agresywny program skupu aktywów w eurolandzie przyczynił się do takich anomalii rynkowych, że niemieckie obligacje nie zachowują się jak bezpieczne aktywa, ale jak indeks giełdowy. Powodem wyprzedaży Bundów mogą być dobre dane makro z USA(od mocnego odczytu ISM dla przemysłu po dane z rynku pracy). Umocnienie może przyjść, gdy pojawią się wypowiedzi sugerujące opóźnienie podwyżek stóp do 2016 r., bo wzrost globalny jest za słaby. Na fali wyprzedaży Bundów nastąpiło umocnienie euro, co sugeruje, że euro odgrywa rolę waluty finansującej dla spekulantów (wyprzedaż Bunda to czynnik zapalny dla ryzykownych aktywów, gdzie inwestorzy zamykają pozycje i oddają euro pożyczone na ich sfinansowanie). Dlatego euro umacnia się w czasach niepokoju. Ze wzrostem EUR/USD następuje osłabienie złotego wobec euro, dlatego kurs EUR/PLN może kierować się w stronę 4,2380 (pozycja EUR/PLN Turbo Long).

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Okiem eksperta
Subiektywna rotacja z WIG20 do mWIG40 i sWIG80
Reklama
Reklama