Mimo, że Syriza nie zgadza się na cięcia wynagrodzeń w budżetówce, oraz rent i emerytur, to dyplomatycznie strony uznają te propozycje za dobry punkt do negocjacji i wierzą w osiągnięcie porozumienia. Pozostają jednak obawy związane z zapleczem politycznym premiera Tsiprasa w kraju – szerzej o możliwym rozłamie w Syrizie pisze dzisiejszy Financial Times
Niemcy: Opublikowany indeks nastrojów w biznesie Ifo spadł w czerwcu do 107,4 pkt. wobec 108,5 pkt. w maju (oczekiwano 108,1 pkt.). W dół poszły też główne składowe – ocena bieżącej kondycji do 113,1 pkt. i oczekiwania do 102 pkt.
Naszym zdaniem: Podtrzymujemy nasze obawy, że wynegocjowane w najbliższych dniach greckie porozumienie może okazać się „papierowe", gdyż Syriza może zacząć się wewnętrznie dzielić i ustalenia zawarte z wierzycielami zostaną odrzucone przez parlament. Ewentualna decyzja nt. wcześniejszych wyborów tylko przedłuży okres niepewności, a za chwilę poważnym problemem stanie się kondycja greckich banków, które utrzymują się tylko dzięki kroplówce z Banku Grecji, który jest wspierany przez Europejski Bank Centralny. Niewykluczone, że kwestia limitów w ramach ELA okaże się mocną kartą przetargową w negocjacjach wierzycieli z greckimi politykami – wymusi powstanie „technokratycznego" rządu jedności narodowej?
Dzisiejsze dane z Niemiec są słabsze, ale wczoraj mieliśmy lepsze odczyty PMI, które mogą być traktowane jako ważniejsze. Dzisiaj notowania euro nieco odbijają, ale jest to odreagowanie po ostatniej przecenie. Raczej można traktować je jako ruch powrotny, po którym przecena będzie kontynuowana – pretekstem do ruchu będą wspomniane greckie obawy.
Na wykresie EUR/USD notowania powróciły dzisiaj rano w okolice 1,1235, które stanowią mocny opór. Spadek poniżej 1,12 potwierdzi scenariusz spadkowy i możliwość testowania okolic 1,11 w kolejnych dniach.