W oczekiwaniu na najważniejsze wydarzenia tego tygodnia, czyli jutrzejsze wystąpienie Janet Yellen oraz piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy, stabilne natomiast pozostają notowania eurodolara. Kurs EURUSD oscyluje miedzy 1.10, a 1.1050. Złoty od początku tygodnia lekko traci i dziś nad ranem EURPLN powraca pod 4.26.
Dziś kalendarz nie obfituje w wiele ważnych wydarzeń. Poznamy jedynie finalną dynamikę zamówień na dobra trwałe z USA za wrzesień (16:00) oraz z Nowej Zelandii: wyniki aukcji mleka (ok 15:00) i dane z rynku pracy za III kw. (22:45). Dziś co prawda publicznie przemawiał będzie szef ECB Mario Draghi (19:00), jednak będzie to jedynie przemowa otwierająca „Dni Kultury Europejskiej 2015" organizowane przez ECB, dlatego też raczej nie powinny pojawić się żadne nawiązania do polityki pieniężnej.
Zgodnie z konsensusem rynkowych prognoz, Bank Rezerw Australii pozostawił stopy procentowe bez zmian (główna 2%), co jednak znacznie umocniło dolara australijskiego, gdyż aż 12 z 29 instytucji finansowych ankietowanych przez agencję Bloomberg spodziewało się obniżki, a rynkowe kontrakty na stopę procentową, w 44% wyceniały cięcie o 25pb. W uzasadnieniu RBA podał lekkie polepszenie perspektyw gospodarczych z ostatnich miesięcy, bagatelizując również ostatnią podwyżkę oprocentowania kredytów hipotecznych przez jednego z największych kredytodawców. Niemniej jednak władze monetarne pozostawiły sobie otwartą furtkę do kolejnej obniżki stóp. Obniżone bowiem zostały prognozy dla inflacji, co zdaniem RBA daje pewną przestrzeń do poluzowania polityki pieniężnej, zwłaszcza, jeżeli konieczne będzie pobudzenie popytu. W krótkim terminie, decyzja RBA powinna lekko wspierać australijskiego dolara, jednak w kolejnych tygodniach, spekulacje o ponownych obniżkach stóp powinny powrócić, zwłaszcza jeżeli inflacja nie zacznie odbijać. Tym samym korekcyjne wzrosty wartości „Australijczyka" mogą dawać dobre okazje do zajmowania ponownych pozycji krótkich, zwłaszcza wobec USD i GBP.
Po południu uwaga skupi się na innej walucie Antypodów, czyli na dolarze nowozelandzkim. Kontrakty terminowe na mleko w proszku sugerują drugi z rzędu spadek cen na dzisiejszej aukcji Fonterra, tym razem o ok. 5%. Nie zmienia to jednak faktu, że po wzrostach z poprzednich dwóch miesięcy ceny pozostaną ponad 60% powyżej dołka z sierpnia tego roku i ok. 14% wyżej niż na koniec ubiegłego roku, co oznacza sporą poprawę warunków handlu zagranicznego Nowej Zelandii. Dzisiejszy spadek cen nabiałów może jednak negatywnie wpłynąć na wartość NZD i skierować notowania NZDUSD do linii trendu wzrostowego na 0.6680.
Szymon Zajkowski, CFA, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A