W komentarzu do decyzji stwierdzono, że gospodarka zachowywała się gorzej niż to założono we wrześniowym raporcie, chociaż inflacja była zgodna. Niemniej Norges Bank zostawia sobie furtkę do ewentualnej obniżki, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Według połowy z ankietowanych przed dzisiejszą decyzją cięcie o 25 p.b. może mieć miejsce jeszcze w grudniu, większość wskazuje jednak, że do marca, a wszyscy zakładają taki ruch do końca przyszłego roku.

To, co było dzisiaj kluczowe dla korony, to fakt, że nie dyskutowano nad tematem obniżki stóp na dzisiejszym posiedzeniu. Dlatego też mimo faktu, że komunikat zostawił otwarte furtki na przyszłość, to korona wyraźnie odreagowuje. Bo spadło prawdopodobieństwo obniżki w grudniu, o ile w ciągu kolejnych tygodni nie dojdzie do wyraźniejszych spadków cen ropy.

Ciekawy układ techniczny mamy na USD/NOK. Mocny dolar na szerokim rynku wczoraj sprawił, że doszło do wybicia na nowy szczyt ponad 8,5932-8,5997, tj. obszar na bazie ostatnich szczytów z września i października. Niemniej już dzisiaj mamy spore cofnięcie, co dobrze pasuje do strategii wybicie&powrót, będącej też formacją 2B. Jeżeli jutro dane Departamentu Pracy USA rozczarują, to możemy być świadkami próby łamania wsparcia przy 8,4172 (dawny szczyt z marca b.r.), po drodze naruszając ostatni dołek z 2 listopada przy 8,4290.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ