Euro pod presją zamachów

Publikacja: 16.11.2015 11:56

Wykres dzienny EUR/USD

Wykres dzienny EUR/USD

Foto: DM BOŚ

Eurostrefa: Tragiczne zamachy w Paryżu zaważyły na notowaniach wspólnej waluty. Rynek liczy się z możliwością spadku wpływów z turystyki, a także dynamiki przedświątecznych zakupów w centrach handlowych. Przy czym nie dotyczy to tylko francuskich miast, a wszystkich większych europejskich stolic, gdzie teoretycznie ryzyko zamachów jest duże, biorąc pod uwagę eskalację działań wojskowych wymierzonych w Państwo Islamskie.

Naszym zdaniem:

Bilans dla euro po weekendowych wydarzeniach jest niekorzystny, chociaż przecena wspólnej waluty nie jest duża. Inwestorzy od jakiegoś czasu budowali dużą ekspozycję na dalsze spadki w kontekście spekulacji dotyczących możliwych posunięć ze strony Europejskiego Banku Centralnego 3 grudnia. Nowe obszary ryzyka, jakie pojawiły się w kontekście zamachów, jeszcze bardziej zwiększyły prawdopodobieństwo zwiększenia luzowania ze strony ECB, ale trudno określić, czy zwiększą one zakres możliwych działań.

Ciekawy układ mamy na parze EUR/USD. Mimo presji na wspólną walutę nie udało się naruszyć minimów z ubiegłego tygodnia przy 1,0673. Poniedziałkowy dołek wypadł przy 1,0686 i rynek szybko podniósł się ponad poziom 1,07. Tym samym kluczowym elementem decydującym o pogłębieniu spadków mogą okazać się nie kolejne informacje ze strefy euro (decydenci w ECB nie powiedzą nic ponad to, co po rynku już krąży jako spekulacje), a odczyty makro z USA, jakie są zaplanowane na ten tydzień. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp przez FED w grudniu wciąż oscyluje wokół 70 proc. (wg. CME FedWatch) i tym samym nie jest szczególnie wysokie. Jeżeli jutrzejsze dane nt. inflacji CPI i produkcji przemysłowej w październiku będą lepsze od oczekiwań, to powyższy odsetek wzrośnie i podbije wycenę dolara. Dzisiaj w kalendarzu z USA istotny będzie jedynie regionalny odczyt z Nowego Jorku – poznamy wskaźnik NY FED Mfg. za listopad.

Technicznie patrząc na EUR/USD można odnieść wrażenie, że rynek próbuje kształtować formacje pod większe korekcyjne odbicie z podstawą przy 1,0673-86. Dopóki jednak nie wybijemy się wyraźnie z kanału spadkowego (górne ograniczenie przebiega przy 1,08) to będzie ono fałszywe. Tym samym scenariusz kontynuacji spadków pozostaje bardziej prawdopodobny.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Okiem eksperta
Subiektywna rotacja z WIG20 do mWIG40 i sWIG80
Reklama
Reklama